Do zdarzenia doszło w niedzielę, 18 sierpnia około 5.30 w Woli Uhruskiej przy ul. Zielonej. Strażacy i załoga pogotowia, którzy przyjechali na miejsce znaleźli w budynku gospodarczo-mieszkalnym 83-letnią nieprzytomną kobietę. Mimo reanimacji jej życia nie udało się uratować.
- Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej - mówi mł.bryg. Waldemar Makarewicz, rzecznik włodawskich strażaków.
Służby, które zjechały się na miejsce postawiły okolicznych mieszkańców na równe nogi.
- Staruszka teraz mieszkała w domu gospodarczym. Przeprowadziła się tam na czas remontu domu. To była bardzo dobra i ciepła kobieta. Miała dwie córki, które bardzo się o nią troszczyły, ponieważ chorowała na Alzheimera - mówią sąsiedzi. - Wszyscy się tutaj znamy i teraz wszyscy żyjemy tą tragedią. Podobno pożar zaczął się od pralki.
Szczegóły tego tragicznego zdarzenia będą ustalać włodawscy śledczy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?