Dziurawa ul. Rejowiecka i ul. Rampa Brzeska daje się we znaki kierowcom. Wykonawca remontu drogi – firma Budimex miała wejść na plac budowy 1 kwietnia, tak się jednak nie stało. W lipcu Budimex odstąpił od zawartej z miastem umowy, bo – jak twierdzi firma - zaszła konieczność podniesienia standardu drogi, co wygenerowało dodatkowe koszty w wysokości 12 mln zł, których miasto nie chce wyłożyć. Władze Chełma uznały jednak roszczenia Budimexu za bezzasadne. Ostatecznie strony wspólnie zwróciły się o przeprowadzenie mediacji przed Prokuratorią Generalną Rzeczpospolitej Polskiej.
- W chwili obecnej nadal trwają negocjacje z generalnym wykonawcą przed Prokuratorią Generalną - mówi Katarzyna Fik, wicedyrektor departamentu inwestycji i rozwoju. - Sporządzony jest projekt porozumienia, jednakże do jego podpisania potrzebne jest wykonanie analizy prawnej kosztów i korzyści dla samorządu terytorialnego. Ponadto wystąpiliśmy do Centrum Unijnych Projektów Transportowych z wnioskiem o wydłużenie okresu realizacji inwestycji o jeden rok. Zawnioskowaliśmy, aby inwestycja mogła trwać do końca 2021 roku. Wykonana już została specjalna ekspertyza na polecenie CUPT, została ona przesłana do oceny i teraz czekamy na zgodę centrum na podpisanie aneksu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?