Jakie są chełmskie drogi, każdy widzi. Mieszkańcy denerwują się, że większość ulic jest usłana dziurami, a omijając jedną wjeżdża się w dwie. Od wielu lat mieszkańcy ulicy Ceramicznej proszą o generalny remont, bo po deszczu na jezdni tworzą się drugie Glinianki. Co dalej z chełmskimi ulicami?
- Nasze wnioski do Funduszu Dróg Samorządowych znalazły się na liście dróg zakwalifikowanych do przyznania dotacji. Teraz czekamy na informację z Ministerstwa Infrastruktury o kwocie dofinansowania dla ulic Ceramicznej i Dreszera – informuje Jakub Banaszek.
Miasto złożyło także wniosek na przebudowę ulicy Kolejowej, Waśniewskiego i na przebudowę skrzyżowania ul. 3 maja i Wojsławickiej. Prezydent zapowiada, że w nowym naborze do FDS będzie wnioskował na remont ulicy Okszowskiej, Jagiellońskiej, Batorego i Sybiraków. Jeśli uda się otrzymać dofinansowanie to inwestycje będą realizowane w przyszłym roku.
A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to jeszcze w tym roku drogowcy pojawią się na ulicach – Dreszera, Ceramicznej, Kolejowej, Lwowskiej, a także na Lubelskiej (od krzyżówek do końcowego odcinka Galerii Chełm).
Co z DK12? We wtorek odbyło się pierwsze spotkanie w ramach mediacji z udziałem Prokuratorii Generalnej z wykonawcą przebudowy drogi krajowej. Jak informuje ratusz, dopiero w przyszłym tygodniu będzie można spodziewać się jakichkolwiek informacji w sprawie porozumienia z Budimexem, bowiem właśnie na przyszły tydzień zaplanowane jest kolejne spotkanie.
- Miasta nie stać na remonty ulic bez pozyskania dofinansowania - podkreśla Banaszek. - Zdaję sobie sprawę z ogromnych potrzeb, wielu problemów infrastrukturalnych w Chełmie, ale nie jesteśmy w stanie zrealizować remontów bez uzyskania dofinansowania. Na pewno będziemy składali wnioski do wszystkich możliwych programów tak, aby jak zrealizować jak najwięcej inwestycji.
Nauczanie hybrydowe zamiast powrotu do szkół