Plaga prób przemytu przez Bug

Pięciu obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych na gorącym uczynku przez pograniczników z Dorohuska w środę, 13 lipca. Mężczyźni przemycili przez rzekę papierosy warte prawie 100 tys. zł. Nie minęły dwa dni, a przemytnicy znów wpadli w ręce mundurowych, tym razem próbowali przemycić kontrabandę za 30 tys. zł.

- Przemytnikom papierosów nie udało się również w dniu 16 lipca, kiedy to funkcjonariusze z Placówek SG w Woli Uhruskiej oraz Zbereżu, podczas wspólnych działań udaremnili przemyt przez granice państwa, papierosów o wartości blisko 60 tys. zł, a następnie zatrzymali po pościgu dwóch mieszkańców Chełma, którzy wcześniej dokonali tego procederu – informuje ppor. Dariusz Sienicki, rzecznik NOSG.

Od początku roku funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, zatrzymali papierosy pochodzące z przemytu o wartości ponad 20 mln zł.

- Scenariusz przemytu papierosów przez rzekę graniczną Bug, zazwyczaj wygląda podobnie. Gdy papierosy znajdą się już nad ukraińskim brzegiem rzeki, zazwyczaj są spakowane w pakunki po pięćdziesiąt kartonów każdy i owinięte w czarną folię, która chroni je przed zamoczeniem – tłumaczy rzecznik. - Przez wodę sam ładunek transportowany jest przy użyciu łodzi pontonowych, a następnie, gdy znajdzie się już na terytorium RP – zostaje ukryty na brzegu, gdzie czeka na odbiorcę lub od razu sprawnie przeładowywany jest do samochodu i odwożony w głąb kraju.