Chełm. Kolejne ofiary oszustów, starsze małżeństwo straciło 46 tys. zł

Nie pomagają ostrzeżenia i apele policji w prasie, internecie, a także w kościołach, oszuści bez skrupułów okradają starszych ludzi, a ci coraz częściej dobrowolnie oddają im oszczędności życia. To niepokojące zjawisko przybiera na sile w Chełmie. Od początku 2016 roku już 4 osoby z Chełma przekazały oszustom łącznie niemal 200 tys. zł.

W środę, 27 stycznia przed południem starsze małżeństwo z Chełma odebrało telefon od mężczyzny, który podając się za ich syna poinformował, że miał wypadek.

- Po jakimś czasie zadzwonił kolejny mężczyzna, który powiedział, że jest policjantem, potwierdził fakt wypadku i powiedział o konieczności wpłacenia 50 tysięcy złotych, jak też podpisania w sądzie stosownych dokumentów. Starszy pan gotówkę wypłacił w banku, po czym zostawił ją w domu i udał się do sądu – mówi asp. Ewa Czyż. - Tam zorientował się, że został oszukany i powiadomił o tym zdarzeniu dyżurnego chełmskiej komendy. W tym czasie jego 78-letnia małżonka przekazała pieniądze mężczyźnie, który się po nie zgłosił.

Według danych chełmskiej policji, w tym roku już 10 osób odebrało telefon od oszustów, w tym 4 osoby przekazały im pieniądze. Mundurowi przede wszystkim apelują do pracowników banków oraz dzieci i wnuków, by szczególnie zwracali uwagę starszym osobom na ten problem.

- Zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki związane z wybraniem i przekazaniem obcym osobom pieniędzy upewnijmy się z kim naprawdę mamy do czynienia. Za wszelka cenę postarajmy się to sprawdzić – dodaje Czyż.