W jednym z przydomowych ogródków na terenie gminy Wola Uhruska, policjanci wykopali 13 września zwłoki noworodka. Podejrzanym o zakopanie ciała jest ojciec nowo narodzonej dziewczynki. Prokuratura nie ujawnia jednak okoliczności tego makabrycznego odkrycia.
Czytaj: Włodawa. Zwłoki dziecka zakopane w ogródku
Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok dziecka. Jak się okazuje, dziewczynka nie miała żadnych wad rozwojowych ani też zmian chorobowych. Na jej ciele nie stwierdzono też obrażeń, które mogłyby wskazywać, że ktoś przyczynił się do jej śmierci.
- Brak jest podstaw do wnioskowania, że dziecko urodziło się żywe, przy czym ocena ta jest utrudniona z uwagi na zaawansowane zmiany pośmiertne – mówi prokurator Andrzej Matysiewicz. -W oparciu o wyniki badania pośmiertnego, można wykluczyć zgon noworodka z powodu urazu mechanicznego.
Z opinii biegłych wynika, że dziecko prawdopodobnie urodziło się już martwe. Jaka była przyczyna zgonu i jak długo dziecko przebywało pod ziemią? Na te pytania mogą dać odpowiedź dodatkowe badania histopatologiczne, do których biegli zabezpieczą materiał biologiczny. Wiadomo jednak, że zwłoki były w stanie zaawansowanego rozkładu przez co można twierdzić, że dziewczynka mogła leżeć pod ziemią przez kilka tygodni.
Ojciec dziecka usłyszał zarzut zbezczeszczenia zwłok, poprzez niezgodny z przepisami pochówek. Grozi mu za to grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat dwóch.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?