- W środę dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży zegarka męskiego, do której doszło w marcu w prywatnym mieszkaniu w Chełmie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że był u niego z wizytą kolega, który po jakimś czasie pożegnał się i wyszedł. Wtedy pokrzywdzony zauważył brak swojego zegarka, którego wartość oszacował na kwotę tys. zł. Jednak wtedy od razu nie zgłosił tego zdarzenia. Dopiero, gdy zauważył zegarek w jednym z lombardów w Chełmie, zgłosił kradzież.- informuje Ewa Czyż, oficer prasowy chełmskiej policji.
Mężczyźnie przedstawione zostały zarzuty w tej sprawie. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego kradzież zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?