Wspólne działania operacyjne funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Komendy Stołecznej Policji, doprowadziły na teren Pomorza. Obie służby uzyskały informacje, iż działa tam grupa zajmująca się paserstwem części pochodzących z samochodów skradzionych na terenie Polski i Niemiec.
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Komendy Stołecznej Policji po zebraniu niezbędnych informacji dokonali zatrzymań osób i przeszukań posesji na terenie Lęborka oraz pobliskich miejscowości.
Były to miejsca zamieszkania osób podejrzewanych o przestępczy proceder, garaże, magazyny i opuszczone budynki gospodarcze, które okazały się „dziuplami” samochodowymi. Został tam zabezpieczony miedzy innymi pocięty na części samochód ciężarowy MAN skradziony z terenu Niemiec kilka dni wcześniej oraz Mercedes C180, którego kradzież została zgłoszona tego samego dnia.
Funkcjonariusze ujawnili w tych miejscach części pochodzące z samochodów różnych marek: zbiorniki paliwa, skrzynie biegów, elementy zawieszenia, drzwi, czy elementy karoserii. Czynności te były realizowane w oparciu o postanowienia prokuratorskie. W działaniach, w których brało udział 50 funkcjonariuszy Policji i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej były wspierane przez pracowników Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji oraz Wywiadu Skarbowego Urzędu Kontroli Skarbowej w Warszawie.
Najpierw w ręce strażników granicznych oraz policjantów trafiło sześciu mężczyzn. Dwóch z nich zostało zwolnionych po przesłuchaniu. Pozostali byli notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. W miejscach ich zamieszkania została zabezpieczona znaczna ilość gotówki, dokumenty finansowe oraz napisane odręcznie faktury i umowy. Funkcjonariusze skontrolowali także biura rachunkowe, które prowadziły księgowość firm będących własnością zatrzymanych osób. Łącznie zatrzymano osiem osób, z czego pięciu mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd.
Zatrzymani mężczyźni w wieku od 25 do 55 lat usłyszeli zarzuty za paserstwo wielu części pochodzących z kradzionych samochodów. Rolą jednego z zatrzymanych było między innymi zastępowanie pracodawcy w kontaktach z dostawcami części pojazdów, przygotowywanie i gromadzenie dokumentacji w związku z prowadzoną działalnością.
Z ustaleń Straży Granicznej oraz Policji wynika, że do zlikwidowanych „dziupli” trafiały części samochodowe pochodzące z pojazdów skradzionych na terenie Polski, Niemiec, Szwajcarii, Holandii oraz Norwegii. Tylko podczas tych działań dokonano 300 sprawdzeń pojazdów w Polsko – Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych w Świecku.
Przez pięć dni funkcjonariusze zabezpieczyli elementy pochodzące ze 122 pojazdów. Wartość skradzionych samochodów szacowana jest na kwotę ponad 16 mln. złotych. Do dziupli trafiały głównie akcesoria z pojazdów skradzionych w latach 2010-2016.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Obie służby nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?