W ubiegłym tygodniu ruszył remont zabytkowego muru przy ul. Lubelskiej w Chełmie. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia około 20-metrowy odcinek muru runął. Duży wpływ na to miała napierająca na niego ziemia i spływająca woda, a także rozrastające się korzenie drzew.
Czytaj: Chełm. Odbudują zabytkowy mur
Po ponad pół roku od tego wydarzenia ruszyły prace rekonstrukcyjne. Nowy obiekt będzie wykonany nie jako mur ogrodzeniowy jak poprzednio, ale oporowy. Zostanie on specjalnie wzmocniony, co ma zapobiec ponownemu przewróceniu się. Obecnie mur rozebrany jest do wysokości skweru Księcia Daniela.
Prace rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu, ale w jednym miejscu zostały wstrzymane. Ekipę remontową na miejscu zastąpili archeolodzy. Dlaczego? Jak się okazało, pod zabytkowymi schodami prowadzącymi do parku „na górce” odkryto pochówki … dziewięciu osób.
- Jest to duże zaskoczenie dla wszystkich. W tej chwili natrafiono na dziewięć grobów, w zawiązku z tym na miejscu rozpoczęły się prace archeologiczne – mówi Paweł Wira, p.o. kierownika chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Prace nad odbudową muru w tym miejscu zostały tymczasowo wstrzymane, jeśli nie pojawią się nowe pochówki to prace archeologiczne mogą zakończyć się pod koniec tygodnia.
- Zarówno archeolodzy jak i historycy nie lokalizowali w tym miejscu cmentarza, domyślamy się, iż jest to cmentarz przy jednej z cerkwi znajdującej się na górze chełmskiej – dodaje Wira.
W Kronice halicko-wołyńskiej odnotowano, że książę Daniel wybudował w Chełmie cztery świątynie: cerkiew pw. Jana Złotustego, Przenajświętszej Trójcy, Świętych Kosmy i Damiana oraz Bogurodzicy. Podczas prowadzonych prac archeologicznych zlokalizowane zostały dwa obiekty – na miejscu obecnej Bazyliki, a także w miejscu gdzie aktualnie trwają badania.
Archeolodzy od lat szukają cerkwi Przenajświętszej Trójcy oraz cerkwi Świętego Kosmy i Damiana. Przypadkowo odkryty cmentarz mógł być ulokowany właśnie wokół jednej z nich. Byłoby to z pewnością sensacyjne odkrycie.
Aktualnie grupa archeologów pracuje na Wysokiej Górce. Naukowcy będą szukać odpowiedzi na pytanie, czy odnalezione w ubiegłym roku fragmenty to rzeczywiście słynna cerkiew Świętego Jana Złotoustego.
- Mamy nadzieję, że archeolodzy ostatecznie potwierdzą lokalizację cerkwi Jana Złotoustego. Ubiegłoroczne badania na to wskazywały, jednak część ołtarzowa prezbiterium jest niestety zniszczona – mówi Paweł Wira.
O szczegółach prac chełmianie będą mieli okazję usłyszeć 26 sierpnia podczas Nocy Kultury. Przedstawi je prof. Andrzej Buko, archeolog i mediewista z Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.
______________________________________________________________________________________
Zobacz też: W Przemyślu odkryto ślady kościoła z początku XIII w.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
