Mieszkańcy nie kryją swojego zaskoczenia w związku z ukończonymi pracami na odcinku ulicy Rejowieckiej.
- Dosyć szybko uwinęli się drogowcy z tymi pracami, nie ukrywam, utrudnienia były dla nas niewygodne, ale warto było czekać. Byłam jednak przekonana, że nawierzchnia całej jezdni będzie wymieniona, a tu tylko połowa. Podejrzewam, że zanim zrobią drugą połowę, tą nową trzeba już będzie łatać – mówi Maria, mieszkanka ulicy.
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich – inż. Krzysztof Tomasik, liczy na wsparcie finansowe z ministerstwa, dzięki któremu drugą część jezdni będzie można zrobić w przyszłym roku.
- Przybliżona wartość inwestycji wyniosła 941 tys. zł, z czego 400 tys. to dofinansowanie z ministerstwa. Składamy wniosek na przyszły rok i mamy nadzieję, że dostaniemy dotację – mówi Tomasik.
Gdyby Ministerstwo Infrastruktury przyznało dotację, prace ruszyłyby w przyszłym roku, a kontrast między pasami nie raziłby w oczy tak jak jest obecnie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?