Zdjęcie maluchów zrobiono około dwóch tygodni temu. - W tym roku sowy żywiące się gryzoniami mają dużo młodych, bo tych gryzoni jest sporo. Siedmioraczki wykluły się w lasach sobiborskich, ale nie wiemy, kiedy dokładnie - mówi Sylwester Aftyka z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
Aktualnie malutkie sowy uszatki wyleciały już z gniazda i większość czasu spędzają na ziemi lub gałęziach. - Na takie sowy mówi się "gałęziaki". Ważne jest, by nie zabierać ich z ziemi i niskich drzew, bo cały czas są pod opieką dorosłych ptaków - opowiada Aftyka.
Co ciekawe, mimo że są z jednego miotu, to sowy nie urodziły się w tym samym czasie. - Samica nie składa wszystkich jaj naraz, a w jedno-, dwu-, lub trzydniowych ostępach. Wysiaduje je natomiast od pierwszego. Najpierw więc wykluwa się pisklak z tego jaja, które było złożone pierwsze. To takie zabezpieczenie, by dla każdego zostało pokarmu - dodaje Sylwester Aftyka.
Najmłodsza z sówek ze zdjęcia jest ta po prawej. Między nią a najstarszą jest około dwóch tygodni różnicy.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
- Niedziela na Świdnik Air Festival znowu gorąca. Zobacz zdjęcia
- Zobacz efektowne akrobacje podczas mistrzostw Polski
- Przeszli ulicami Lublina. „Tak - dla życia i rodziny"
- Tak piłkarki Górnika Łęczna świętowały mistrzostwo [ZDJĘCIA]
- Beata Kozidrak uwielbia memy ze sobą w roli głównej. Zobacz!
- Nieoczywiste miejsca w woj. lubelskim. W sam raz na weekend
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?