Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełm. Żeby był porządek trzeba samemu wyjść z łopatą. Tak posprzątano chodnik na ul. Kolejowej

Klaudia Szynkaruk
Klaudia Szynkaruk
Chełm może szczycić się mieszkańcami, którzy biorą sprawy w swoje ręce, i gdy zawodzi Urząd Miasta, sami naprawiają "buble". Tak było też ostatnio, kiedy jeden z chełmian postanowił na własny rachunek, zadbać o bezpieczeństwo rowerzystów sprzątając kostkę ze zniszczonego przejazdu rowerowego. Mimo obietnic urzędników i wyznaczenia terminów nikt inny się tym nie zajął.

Problem na ul. Kolejowej zauważyli chełmianie, zgłaszając to między innymi do radnego Marka Sikory, który wystosował interpelację w tej sprawie do Urzędu Miasta.

– Przy skręcie na „Kowelski” przejazd kolejowy od strony ul. Kolejowej zniszczony odcinek ścieżki rowerowej zmusza rowerzystów do zjazdu ze ścieżki na ulicę w celu ominięcia tego zdewastowanego miejsca. Brak zachowania przy tym manewrowaniu najwyższej ostrożności przez rowerzystów może grozić wypadkiem – pisał we wniosku radny prosząc urzędników o niezwłoczną interwencję i naprawę problemu, co miałoby poprawić warunki w wymienionym miejscu.

Chełm. Żeby był porządek trzeba samemu wyjść z łopatą. Tak posprzątano chodnik na ul. Kolejowej
Piotr Zaborski

W odpowiedzi do interpelacji wiceprezydent Dorota Cieślik zapewniła, że ścieżka rowerowa zostanie naprawiona do końca sierpnia bieżącego roku. Niestety tak się nie wydarzyło.

– Mój wniosek do Prokuratury wpłynął, a Policja umorzyła postępowanie z uwagi na niewykrycie sprawcy zdarzenia, który uszkodził kostkę brukową – mówi Pan Piotr Zaborski. – Kiedyś, jak budowano drogę dla rowerów w Stawie, zobaczyłem bubel. Zadzwoniłem do Gminy Chełm. Na drugi dzień zadzwonił do mnie inspektor nadzoru. Po tygodniu bubel został usunięty. Na telefon da się załatwić sprawy, a w Chełmie niestety nie nawet pisząc kilka pism – dodaje.

Pan Piotr postanowił wziąć sprawę w swoje ręce, wyposażony w łopaty i miotły sam udał się na ul. Kolejową, aby zażegnać problem.

– Oczyściłem najazd z kostki oraz gruzu. Teraz w miarę komfortowo można wjechać na drogę dla rowerów zamiast wprost pod koła aut na ulicy. Jeszcze w następnym tygodniu sprawdzę, jak tiry utwardzą zjazd. Zasypałem doły i zniwelowałem garb. Zajęło mi to godzinę pracy – relacjonuje chełmianin.

Chełm. Żeby był porządek trzeba samemu wyjść z łopatą. Tak posprzątano chodnik na ul. Kolejowej
Piotr Zaborski

Swoje stanowisko w tej sprawie zajął Urząd Miasta Chełm.

– W sprawie naprawy infrastruktury przy przejeździe kowelskim konieczne było uprzednio zawarcie umowy z wykonawcą na realizację remontów bieżących. Po jej podpisaniu otrzymaliśmy dużo zgłoszeń dotyczących napraw ubytków w drogach, dlatego wykonawca w pierwszej kolejności realizował te najpilniejsze zlecenia w innych częściach Chełma – mówi Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.

Prace w obrębie przejazdu kowelskiego mają być realizowane w przyszłym tygodniu – Najprawdopodobniej na jego początku. Na miejscu konieczna będzie tymczasowa zmiana organizacji ruchu, dlatego zarówno Urząd, jak i wykonawca musi się do zadania odpowiednio przygotować – podkreśla Zieliński.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Chełm. Żeby był porządek trzeba samemu wyjść z łopatą. Tak posprzątano chodnik na ul. Kolejowej - Kurier Lubelski

Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto