Chełm. Solary przepadły, a pismo przewodnie „podziało się w systemie”

Miasto starało się o unijne środki na instalacje solarne oraz fotowoltaikę. Z dofinansowania mieli skorzystać chełmianie, ale jak się okazuje … nie skorzystają. Najpierw wniosek o solary przepadł, a teraz urząd marszałkowski odrzucił odwołanie od tej decyzji. Wytłumaczenia zaistniałej sytuacji podjął się podczas sesji rady miasta – wiceprezydent Józef Górny.

- Wniosków złożono cztery razy więcej niż było pieniędzy, a warunki programu dedykowane były generalnie dla terenów wiejskich. Mieliśmy na starcie - jako miasto leżące w obszarze nadgranicznym dodatkowe punkty, ale i tak było o 5 punktów mniej niż dla terenów wiejskich – tłumaczy Górny.

Wiceprezydent dodał, że zainteresowanie solarami wśród chełmian było bardzo duże, dlatego też władze miasta zdecydowały się odwołać od negatywnej decyzji. Miasto miało więc uzupełnić dokumenty i przesłać je w formie elektronicznej. Ale coś poszło nie tak.

- Wysyłając część poprawek m.in. pismo przewodnie podziało się w systemie dlatego, że mieliśmy w tym czasie przebudowę serwera miejskiego – twierdzi Górny. - Złożyliśmy odwołanie, ponieważ uważaliśmy, że wszystkie dokumenty, które przeszły, dokładnie wyjaśniały usterki wykazane przez komisję konkursowa dla naszego wniosku o solary. Niestety nasze odwołanie zostało odrzucone.

Na pocieszenie można dodać, że jest szansa by otrzymać środki na fotowoltaikę, ponieważ wniosek o dofinansowanie na ten cel został zakwalifikowany. Jest jednak jeden warunek – zarząd województwa musi zwiększyć pulę, co ponoć zapowiedział.