Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa: Marsz milczenia dla tragicznie zmarłego Jarka

KS
– Dziś obchodziłby swoje 20-urodziny, mało mu zabrakło, niestety zginął w wypadku. Zabił go pijany kierowca – mówił we wtorek Patryk Grodzki, chłopak, który wraz z 19-letnim Jarkiem brał udział w zderzeniu obu pojazdów.

19-letni Jarek 22 lipca jechał razem z Patrykiem z Okuninki. Nagle na ich pas wjechał hyundai, auto z impetem uderzyło w seata w którym siedzieli obaj młodzi mężczyźni. 19-letni kierowca – Jarek z rozległymi obrażeniami ciała trafił do szpitala w Lublinie. Lekarzom nie udało się go uratować. W ciężkim stanie znajdował się również 23-latek z Chełma, który spowodował wypadek. Jak ustalili policjanci mężczyzna był pijany. Miał 1,3 promila alkoholu.

Sprawca wypadku w Okunince dzień wcześniej został zatrzymany przez mundurowych. Wówczas naruszył nietykalność policjantów, jak wynika z relacji świadków miał jednego z nich pogryźć. 22 lipca postawiono mu dwa zarzuty: prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu i naruszenia nietykalności policjantów. Pierwszy z zarzutów to wynik zatrzymania 23-latka w czerwcu. Wówczas mężczyzna również prowadził samochód pod wpływem alkoholu. – Wyszedł z aresztu i świętował, bo udało mu się „wywinąć”, pił i się bawił o 22 zabił człowieka – mówi nam anonimowo mieszkanka Włodawy.
Więcej o wypadku z 22 lipca czytaj na: Okuninka: Pijany 23-latek spowodował wypadek. Jedna osoba nie żyje

– Jarek dziś kończyłby 20 lat, marsz milczenia nosi tytuł droga do domu, bo on wracał do domu – mówi nam Daniel Dybczyński, kolega tragicznie zmarłego Jarka.
Ulicami Włodawy w milczeniu przeszło ponad 100 osób. Na miejsce zbiórki wybrano parking przy ulicy Wyrykowskiej. – Chcieliśmy zacząć od ronda przy ul. Tysiąclecia Państwa Polskiego, tędy Jarek miał wjechać do miasta, niestety nie dojechał – dodaje Daniel .

Na marszu pojawili się w większości młodzi ludzie, podczas przemarszu zbierano podpisy pod petycją w sprawie surowego wyroku dla mordercy Jarka. – Petycję zaniesiemy do prokuratora i do sądu, domagamy się ukarania zabójcy Jarka – mówił Patryk.

Marsz zakończył się pod cerkwią, tam minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego kolegi. Następnie uczestnicy pojechali na miejsce w którym zginął 19-latek i na cmentarz na którym złożono jego ciało.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto