Jan H. poznał Sabinę N. w 2007 r., gdy ta mieszkała z jego bratem. Para niemal od razu wpadła sobie w oko i postanowiła rozpocząć wspólną przyszłość w domu mężczyzny w Hannie (powiat włodawski).
Od początku nie układało im się jednak najlepiej. Wielokrotnie się kłócili. Sabina N. wyprowadzała się wtedy i uciekała do swojej rodziny. Potem jednak decydowała się na powrót. Ostatni raz kobieta wróciła do konkubenta 9 lutego 2013 roku.
Dwa dni później doszło do awantury. Jak zeznał Jan H., powodem kłótni było picie przez kobietę alkoholu. Najpierw padły wulgaryzmy, a potem ciosy. 72-latek kilkanaście razy uderzył konkubinę w twarz. Okładał ją też drewnianym palem po udach i pośladkach. Popchnął ją na zamknięte drzwi.
Przesłuchiwana w tej sprawie sąsiadka zeznała, że widziała jak zakrwawiona Sabina N. leżała w śniegu "jak foka", a Jan H. przysypywał ją śniegiem. Potem zaciągnął ją do domu. 12 lutego 2013 r. Jan H. zadzwonił na komisariat mówiąc, że jego konkubina zmarła "z uduszenia się lub czegoś takiego".
Kolejną rozprawę zaplanowano na 20 lutego 2014 r.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?