Awaria sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lwowskiej i Wieniawskiego trwa już od około miesiąca. W godzinach szczytu tworzą się korki, a niebawem rozpocznie się rok szkolny i ruch będzie jeszcze większy. Problem rozwiązałaby wymiana sterownika, ale nie jest to takie proste, bo sygnalizacja ma swoje lata.
- Rozważamy dwie opcje. Jest producent, który na podstawie posiadanej dokumentacji jest w stanie wyprodukować dla nas tego typu sterowniki. Ma to kosztować co najmniej 30 lub 40 tys. zł i może potrwać do trzech miesięcy – tłumaczy wiceprezydent Józef Górny. – Są też firmy, które dla skrzyżowania typu „T” mają sterowniki na składzie i są one np. za 15 tys. zł. Wymagałoby to rozkopania drogi, żeby wymienić okablowanie na nowe. Przy okazji mielibyśmy kwestię oporności izolacji i uziemienia załatwioną i byłby spokój z tym na kolejne kilkanaście lat.
Takie prace mogłyby potrwać około miesiąca. W najbliższym czasie, chełmskie spółki – ZDM i MPRD mają skontaktować się z firmami, które są w branży i przedstawić rozwiązanie władzom miasta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?