Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były chełmski radny Lucjan J. "pomagał" znajomemu w uniknięciu aresztu za 50 tys. złotych

KS, ask
Lubelska prokuratura oskarżyła byłego chełmskiego radnego, Lucjana J. o wzięcie 50 tys. zł. łapówki i próbę przekupienia policjanta. 46-latek chciał pomóc znajomemu w uniknięciu więzienia. Lucjan J. przyznał się do wszystkiego. Zdjęcie ilustracyjne
Lubelska prokuratura oskarżyła byłego chełmskiego radnego, Lucjana J. o wzięcie 50 tys. zł. łapówki i próbę przekupienia policjanta. 46-latek chciał pomóc znajomemu w uniknięciu więzienia. Lucjan J. przyznał się do wszystkiego. Zdjęcie ilustracyjne naszemiasto/Archiwum
Lubelska prokuratura oskarżyła byłego chełmskiego radnego, Lucjana J. o wzięcie 50 tys. zł. łapówki i próbę przekupienia policjanta. 46-latek chciał pomóc znajomemu w uniknięciu więzienia. Lucjan J. przyznał się do wszystkiego.

50 tysięcy złotych za pomoc w uniknięciu więzienia - tyle Lucjan J. zażądał od mężczyzny, który bał się że odpowie za rozbój. Jak ustalili śledczy w połowie maja do byłego chełmskiego radnego zgłosił się mężczyzna z prośbą o pomoc. Lucjan J. obiecał, że w zamian za 50 tys. złotych załatwi sprawę. Powoływał się wówczas na znajomości w chełmskiej komendzie policji.

– Potem, za pośrednictwo w załatwieniu sprawy w postaci niestosowania tymczasowego aresztowania obiecał udzielić korzyści majątkowej w wysokości 20 tys. zł funkcjonariuszowi policji z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie - mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Policjant nie przyjął łapówki.

22 maja Centralne Biuro Śledcze aresztowało Lucjana J. Mężczyzna został zatrzymany przed chełmskim szpitalem. Jak wówczas twierdzili świadkowie zdarzenia były radny miał przy sobie reklamówkę "wypchaną banknotami". Mężczyzna przesiedział w areszcie cztery miesiące. We wrześniu opuścił areszt. – Lucjan J. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia – mówiła nam wówczas Syk-Jankowska. Prokuratura wypuściła chełmskiego biznesmena na wolność i kazała wpłacić 40 tys. zł poręczenia majątkowego.

Lucjan J. podejrzany jest także o to, że w październiku 2011 r. nakłaniał znajomą sobie osobę do podrobienia podpisu na dokumencie aneksu do umowy. Obiecywał za to 2 tys. zł.

To nie pierwsza afera wywołana przez chełmskiego przedsiębiorcę. Gdy był radnym Rady Miasta Chełm posługiwał się podrobionym świadectwem dojrzałości. Gdy oszustwo wyszło na jaw musiał zrezygnować z mandatu.

– Po tym jak Lucjan J. wyszedł na wolność we wrześniu na telebimie, którego jest chyba właścicielem pojawiła się reklama sprzedaży jego samochodu. Cena była identyczna jak kwota poręczenia majątkowego – mówi nam jeden z sąsiadów Lucjana J. – Jako sąsiad jest miły i lubimy go tu. Szkoda tylko, że tak kombinuje.

Teraz Lucjanowi J. grozi do 8 lat więzienia.


Nasze serwisy:
**

Imprezy w Chełmie. Zapowiedzi i relacje

Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Były chełmski radny Lucjan J. "pomagał" znajomemu w uniknięciu aresztu za 50 tys. złotych - Chełm Nasze Miasto

Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto