Wypadek w Brzeźnie: nowe okoliczności wypadku!

Wypadek w Brzeźnie - to kierowca daewoo wyjechał na "czołówkę"?
Chełmscy policjanci już znają część okoliczności wypadku w Brzeźnie (pow. chełmski), do którego doszło w środę około godziny 21.40. Po przesłuchaniu wszystkich świadków okazuje się, że to 43-letni kierowca daewoo jechał w stronę Dorohuska, a kierująca audi wracała od strony granicy do Chełma. Kobieta jechała prawidłowo i nagle na jej pasie pojawiło się daewoo. Nie wiadomo, dlaczego 43-letni mieszkaniec gm. Dorohusk zjechał na przeciwny pas ruchu. Doszło do czołowego zderzenia obu samochodów. Audi obróciło się o 180 stopni i wjechało do rowu. 38-letnia mieszkanka Chełma nie miała szans na przeżycie. Z kobietą jechał jej 31-letni brat, który z tragedii wyszedł z kilkoma złamaniami. Mężczyzna przebywa w szpitalu i jak twierdzą mundurowi, niewiele pamięta z tej nocy. Jeśli sobie przypomni okoliczności, to jego zeznania powinny być kluczowe dla wyjaśnienia sprawy.

Wypadek w Brzeźnie - próbowali ratować kierowcę nubiry, gdy we wrak uderzył autobus
Nubira po zderzeniu z audi obracała się wokół własnej osi. Kierująca mercedesem, która jechała od strony granicy Państwa, widząc obracającą się w jej kierunku nubirę "uciekła" zjeżdżając do rowu. Jadący za nią, kolejny mercedes zderzył się z obracającym się autem. W wyniku zderzenia daewoo zatrzymało się. Oboje kierujący mercedesami natychmiast ruszyli na pomoc 43-latkowi zakleszczonemu we wraku. Gdy już byli przy aucie zobaczyli jadący od strony Chełma autobus. Jak oboje tłumaczyli policji, że próbowali zatrzymać pojazd, jego kierowca jednak nie reagował i z impetem uderzył w pokiereszowaną nubirę. Autobus sunął wrak i zepchnął go do rowu, sam zatrzymał się kilka metrów dalej.

Kierujący mercedesami i kierowca autobusu to obywatele Ukrainy.

– Całe zdarzenie traktujemy jako jeden wypadek, który zdarzył się w ciągu zdarzeń. To, czy 43-latek żył w czasie zderzenia z autobusem i czy mógłby przeżyć, gdyby nie ostatnie uderzenie, postarają się ustalić biegli. Na obecną chwilę nie chcemy wyrokować, wszystko powinno ustalić śledztwo. Kierowcy wszystkich pojazdów byli trzeźwi – wyjaśnia nam Tomasz Błaziak, rzecznik prasowy chełmskich policjantów.

Przesłuchiwanie świadków i uczestników wypadku trwało dość długo, bo większość z nich to obywatele Ukrainy i wystąpiła konieczność sprowadzenia tłumacza.

Na obecną chwilę nie wiadomo, czy kierowca autobusu również zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za tą tragedię. Wszystko ma wyjaśnić śledztwo.

Wypadek w Brzeźnie. Czytaj pierwszą relację z miejsca tragedii!

Nasze serwisy:
**

Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!