Polski Ład sfinansuje drogę i sieci. Prudnik się zbroi, strefa będzie gotowa do przyjęcia inwestorów. Na razie chętne są trzy firmy

Nowa drogą będzie przedłużeniem ul. Przemysłowej, łączącym ją z ul. Nyską i Meblarską w sąsiedztwie północnej obwodnicy miasta.

Dokumentacja drogi i towarzyszącej jej kanalizacji została przygotowana wcześniej przez Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną.

Prace budowlane mogą ruszyć już niebawem po uruchomieniu dofinansowania. Gmina Prudnik ma w tym rejonie 20 hektarów do sprzedaży dla inwestorów, którzy będą tu chcieli ulokować swoje firmy.

- Od lat zabiegaliśmy na środki na rozbudowę strefy przemysłowej w Prudniku. W międzyczasie sami poczyniliśmy wielkie starania, aby strefę scalić i w końcu się to udało. Strefa wymaga tylko wyposażenia w infrastrukturę drogą i kanalizacyjną, i na to zostaną wykorzystane środki z Polskiego Ładu – mówi Grzegorz Zawiślak.

Przy ul. Przemysłowej w Prudniku działają trzy firmy, a trzy kolejne rozmawiają z władzami gminy o budowie swoich zakładów. Firma z branży drzewnej z Wrocławia zabiega o otrzymanie od burmistrza Prudnika decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania dla swojego przedsięwzięcia.

- Ta decyzja jest na ukończeniu – mówi Zawiślak. – O szczegółach na życzenie inwestora będziemy informować, gdy dokumenty i zezwolenia będą zapięte na ostatni guzik. Mam nadzieję, że dojdzie do tego jeszcze w tym roku.

Kolejna firma z branży konstrukcji metalowych jest zainteresowana kupnem hektarowej działki w tym rejonie miasta. Przetarg na sprzedaż tego terenu już ogłosiła Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, jego wyniki poznamy w grudniu.

- Trzecia firma z branży prefabrykatów betonowych do konstrukcji hal i budowli jest zainteresowana dużo większym terenem – mówi burmistrz Grzegorz Zawiślak. - Trwa procedura pozyskania funduszy na tą inwestycję przez firmę. Po jej zakończeniu są gotowi kupić od gminy teren. Znając procedury przetargowe może do tego dojść najszybciej na początku przyszłego roku.

Konferencja prasowa o rozbudowie prudnickiej strefy była też dla miejskich władz okazją do podziękowań dla posła Marcina Ociepy, za pomoc w uzyskaniu rządowego dofinansowania.

- Poseł Ociepa obiecał nam, że pomoże pozyskać te środki i tak się stało – mówił burmistrz Grzegorz Zawiślak. - Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że Marcin Ociepa jest najskuteczniejszym posłem Ziemi Prudnickiej i najwięcej Ziemi Prudnickiej pomógł.

- Najwyższy czas zacząć mówić o prudnickiej strefie ekonomicznej. Potrzebujemy na Opolszczyźnie silnego Prudnika – komentował podziękowania Marcin Ociepa.