37-letni mieszkaniec gminy Leśniowice spędzie w areszcie najbliższe trzy miesiące. Mężczyzna miał w połowie maja terroryzować wieś, aż pracownice sklepu ze strachu zamknęły przed nim drzwi. Tego dnia agresywny 37-latek uderzył też w głowę jednego z mieszkańców. Łącznie pokrzywdzonych przez niego jest pięć osób.
- Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna kilkukrotnie groził pozbawieniem życia i spaleniem mienia innym osobom. Uderzył też jedną z tych osób – mówi podkom. Ewa Czyż z chełmskiej policji. - Mężczyzna notowany był już wcześniej za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, mieniu oraz wolności. Odbywał też kary pozbawienia wolności.
W piątek, Sąd Rejonowy w Krasnymstawie przychylił się do prokuratorskiego wniosku o zastosowanie wobec 37-latka środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyzna usłyszał łącznie 6 zarzutów – jeden dotyczy pobicia, a pozostałe kierowania gróźb karalnych.
- Podejrzany usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych w warunkach recydywy. Jeden z zarzutów dotyczy zdarzenia z grudnia ubiegłego roku, a pozostałe z 16 maja. Mężczyzna usłyszał także zarzut pobicia osoby, która doznała uszkodzeń ciała poniżej 7 dni – tłumaczy Jakub Litwińczuk, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?