Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hańsk. Dachowali skodą, po czym wydostali się z auta i poszli do domu

Redakcja
Mieszkaniec gminy Hańsk wjechał skodą na pobocze, a następnie dachował. Wraz z pasażerem wydostali się z auta i szli do domu, ale do niego nie dotarli, bo po drodze zatrzymała ich policja. Okazało się, że jeden miał 1,5 promila alkoholu, a drugi 2. Nie wiadomo który kierował, bo żaden się nie przyznał.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 28 grudnia po północy na drodze krajowej nr 82. Policjanci dostali zgłoszenie o dachowaniu samochodu, ale gdy dojechali na miejsce, gdzie była rozbita skoda, nikogo w pobliżu nie zastali.

- Około kilometr od miejsca zdarzenia policjanci spotkali dwóch mężczyzn, którzy jak się okazało poruszali się tym samochodem. Obaj potwierdzili, że jechali rozbitym samochodem i dachowali, ale nie potrzebowali pomocy medycznej i nie doznali żadnych obrażeń ciała. W rozmowie policjanci wyczuli wyraźną woń alkoholu – badanie stanu trzeźwości 22-latka wykazało, że ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, a jego 25-letni kolega blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Żaden z nich nie przyznał się do kierowania - tłumaczy podinsp. Bożena Szymańska.

Młodzi mieszkańcy gminy Hańsk trzeźwieją jeszcze w policyjnym areszcie, a policja będzie ustalać który z nich kierował. Za jazdę na “podwójnym gazie” grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto