W nocy z niedzieli na poniedziałek dwóch młodych mężczyzn zauważyło w parku na Górze Chełmskiej ognisko. Okazało się, że płonie człowiek. Wezwali straż i pogotowie. Niestety na ratunek było już za późno.
W tej sprawie jest wiele niewiadomych. Strażacy, którzy przybyli na miejsce jako pierwsi opowiadali, że około dwóch metrów od mężczyzny leżały jego buty i kapelusz. Dokoła było dużo śladów krwi.
Dzisiaj (wtorek) w Zakładzie Medycyny Sądowej w Lublinie wykonywana była sekcja zwłok 53-letniego mężczyzny. – To od niej będzie zależało jak dalej potoczy się postępowanie – zapewnia policja. Sekcja zwłok ma potwierdzić tożsamość ofiary. Da także odpowiedź, co było bezpośrednią przyczyną jego śmierci.
- Na jej wyniki poczekamy nawet tygodnie. Do tego czasu policja prowadzi poszukiwania świadków. Nikomu jednak nie postawiono zarzutów ani nie zatrzymano nikogo w charakterze podejrzanego – precyzuje Krzysztof Grzesiu, prokurator rejonowy w Chełmie. – Owszem, policja prowadzi rozeznanie, pewne osoby są legitymowane.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?