Czy jest szansa, że zoo będzie otwarte w przyszłym tygodniu? Ja wygląda życie zwierząt w ogrodzie podczas pandemii? Czy w tym czasie mogą być dokonywane transfery między ogrodami? Na jakich zasadach będzie funkcjonowało zoo, gdy zapadnie decyzja o jego otwarciu? Na te i inne pytania udzielił nam odpowiedzi Grzegorz Garbuz – dyrektor zamojskiego ogrodu.
– Planowaliśmy otworzyć ogród dla zwiedzających 18 maja. Nie jest pewne, czy będzie to możliwe. Konsultowałem zaistniałą sytuację z prawnikami i na chwilą obecną wstrzymujemy się z ostateczną decyzją. Czekamy przynajmniej do czwartku na ministerialne zarządzenie
– informuje dyrektor.
Dla wielu ogrodów czas koronawirusa i wprowadzenie obostrzeń epidemicznych wiążą się z ogromnymi problemami. Ciężką sytuację próbują przetrwać zwłaszcza te utrzymujące się z biletów oraz darowizn, które obecnie pozbawione są finansowania. – Nasz ogród, o najbliższą przyszłość nie musi się martwić, bo ma finansowe wsparcie Miasta – mówi Garbuz.
Nie zmienia to jednak faktu, że pandemia także dla zoo w Zamościu oznacza trudny okres. Chociaż natura i tak rządzi się swoimi prawami, a życie w ogrodzie upływa zgodnie z nią.
–Mamy nowych mieszkańców. Urodził się czarno-biały lemur oraz siki wietnamskie. Niestety zmieniły się nasze plany dotyczące sprowadzenia lwa z zoo w Czechach, partnera dla naszej samicy. Musieliśmy wszystko przełożyć.
Gdyby udało się dotrzymać zaplanowanego terminu, będą obowiązywały nowe zasady funkcjonowania zoo i ograniczenia dotyczące m.in. ilości osób przebywających w nim, sposobu zakupu i rezerwacji biletów oraz dostępności pawilonów dla zwierząt
– zaznacza dyrektor.
– Zoo będzie otwarte od 9.00 do 17.00, ale sprzedaż biletów – tylko do 16.00. Bilety najlepiej rezerwować w dniu planowanej wizyty, dzwoniąc na telefon kasy. Rezerwacja – na konkretną godzinę. Na terenie zoo może przebywać jednocześnie do 400 osób. Obowiązują, tak jak wszędzie, przepisy służące bezpieczeństwu m.in.: maseczki i zachowanie dwumetrowego odstępu pomiędzy zwiedzającymi. W pawilonach mogą przebywać jednocześnie 4 osoby – wyjaśnia G. Garbuz.
– Motylarnia zamknięta, a w pozostałych pawilonach wprowadziliśmy ograniczenia: małpiarnia – 10, wielkie drapieżniki – 25, żyrafiarnia – 4 osoby. Ponadto istnieje możliwość oglądania żyraf, zebr oraz innych zwierząt na ich wybiegach
– dodaje.
Przypomnijmy, że zniesienie kolejnych obostrzeń od 18 maja dotyczy m.i. korzystania z usług kosmetyczek i fryzjerów, restauracji, kawiarni i barów. Zostaną także otwarte placówki i instytucje z bazą noclegową i działalnością opiekuńczo-edukacyjną. Są to np. schroniska młodzieżowe, ośrodki sportowe czy świetlice środowiskowe, ale czy pójdziemy do zoo w najbliższym czasie? Jeszcze nie wiemy.
Ponadto, Rozporządzenie Rady Ministrów z 2 maja br. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii ( Dz.U. poz. 792, § 18) nakłada obowiązek zakrywania ust i nosa, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, w środkach publicznego transportu drogowego, w miejscach ogólnodostępnych, w tym: w tym na drogach i placach, na terenie cmentarzy, parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, ogrodów zabytkowych, plaż, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych, w zakładach pracy oraz budynkach użyteczności publicznej oraz na terenie nieruchomości wspólnych, poza wskazanymi w jego treści wyjątkami.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?