Szkielet znajdował się na głębokości około 2 metrów i pochodzi z XIII wieku. Ciało zostało złożone przy murze dawnego kościoła, który znajdował się nieopodal zamku księcia Daniela Romanowicza. Miejsce pochówku utwierdza archeologów w przekonaniu, że znalezione szczątki należały do jakiejś ważnej osobistości. Być może był nią zakonnik lub ktoś z bliskiego otoczenia księcia Daniela, wojownik piastujący wysokie stanowisko.
Szkielet jest bardzo duży, szacunkowo może mieć długość nawet 2 metrów, znaleziono go bez czaszki. Archeolodzy znaleźli czaszkę w skrzyni, kiedy prowadzili prace w innej części kościoła. Podejrzewają, że może być ona częścią szkieletu. – Jeżeli pracowano w obiekcie sakralnym, to nie rzucano tak sobie kości, tylko właśnie wybierano pod mur fundamentowy i potem odkładano w inne miejsce – mówił na poniedziałkowej konferencji archeolog, Stanisław Gołub.
Teraz wszystkie znalezione kości zostaną przebadane przez antropologa z Łodzi, który określi wzrost i wiek zmarłego mężczyzny. Czy uda się również odnaleźć ciało księcia Daniela, który miał zostać pochowany w Chełmie? Do sprawy będziemy wracać.
Nasze serwisy:
**
Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?