Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. Zatruty bielik walczy o życie. Jest pod opieką Fundacji Epicrates (ZDJĘCIA)

Justyna Pietrzyk
Justyna Pietrzyk
materiał Fundacji Epicrates
Bielik w agonalnym stanie trafił do lubelskiej Fundacji Epicrates. - Nie był w stanie ustać, miał drgawki, oczopląs, czyli typowe objawy zatrucia - mówi Bartłomiej Gorzkowski z fundacji.

Młody, zaobrączkowany ptak został znaleziony we worek, na terenie Poleskiego Parku Narodowego w powiecie włodawskim przez pracowników parku. Bielikiem zaopiekowała się lubelska Fundacja Epicrates, która zajmuje się trudnymi przypadkami chorych zwierząt.

- Ptak trafił do nas w stanie agonalnym. Nie był w stanie ustać, miał drgawki, oczopląs, czyli typowe objawy zatrucia. Udzieliliśmy mu pierwszej pomocy weterynaryjnej, leczenie cały czas jest kontynuowane. Teraz jest już z nim lepiej - mówi Bartłomiej Gorzkowski, prezes zarządu fundacji. - Surowica jego krwi pojechała do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach do badań toksykologicznych, ale na wyniki trzeba będzie poczekać prawdopodobnie do przyszłego tygodnia.

Jak podkreśla Gorzkowski, badania nie zawsze wskazują co było przyczyną zatrucia, bowiem niektóre toksyny bardzo szybko się rozpadają. Podczas leczenia założono więc, że doszło do zatrucia karbofuranem czyli najczęstszą przyczyną zatruć u ptaków drapieżnych. Leczenie okazało się skuteczne, bo stan ptaka znacznie się poprawił.

Właśnie karbofuranem zatruły się dwa bieliki w lutym ubiegłego roku, znalezione w okolicach Tomaszowa Lubelskiego. Jak dochodzi do takiego zatrucia? Otóż ptaki drapieżne nie gardzą padliną. Jest duże prawdopodobieństwo, że bielik zjadł wcześniej mięso padłego lisa lub szczura, który wcześniej zjadł truciznę.

O sprawie została powiadomiona Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto