Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. Ukradł kurtkę, ale ją zwrócił, bo ruszyło go sumienie

KS
KS
Włodawa. Ukradł kurtkę, ale ją oddał, bo nie chciał, by za jego kradzież odpowiedzialność poniosła ekspedientka. Zdjęcie ilustracyjne
Włodawa. Ukradł kurtkę, ale ją oddał, bo nie chciał, by za jego kradzież odpowiedzialność poniosła ekspedientka. Zdjęcie ilustracyjne Naszemiasto/archiwum
21-latek z Włodawy miał ochotę na kurtkę wartą 450 złotych. Mężczyzna czekał cierpliwie pod sklepem i gdy nadarzyła się okazja wbiegł do niego i zabrał "towar". Mężczyznę ruszyło sumienie, gdy dowiedział się, że za skradzioną kurtkę odpowiadać przed pracodawcą będzie jego znajoma - pracownica sklepu.

Włodawa. Ukradł kurtkę, ale ją oddał w trosce o ekspedientkę
W czwartek przed południem, pracownica jednego z markowych sklepów odzieżowych we Włodawie powiadomiła dyżurnego włodawskiej komendy o kradzieży męskiej kurtki wartej blisko 450 zł.

– Z relacji zgłaszającej wynikało, że znany jej mieszkaniec miasta stał przez dłuższy czas pod sklepem i obserwował jej pracę. W pewnym momencie wykorzystując, że była zajęta klientami, wbiegł do sklepu, zerwał z wystawy wiszącą kurtkę i oddalił się w nieznanym kierunku. Kobieta wybiegła za nim na zewnątrz, lecz nie zdołała go złapać. O zdarzeniu powiadomiła Policję i swojego znajomego – wyjaśnia Bożena Szymańska z włodawskiej policji.

Policjanci przeczesywali ulice Włodawy, szukując złodzieja. Po około trzech godzinach pracownica sklepu ponownie zadzwoniła do dyżurnego, tym razem informując go, że złodziej wrócił do sklepu i oddał ukradzioną kurtkę w nienaruszonym stanie.

21-latek w rozmowie z policjantami oświadczył, że nie wie dlaczego tak postąpił. Jak oznajmił, gdy po rozmowie z kolegą, do którego wcześniej dzwoniła pracownica sklepu, dowiedział się, że to ona odpowiada za towar i może mieć problemy, przemyślał swoje zachowanie i postanowił oddać kurtkę.

– 21-latek usłyszał zarzut kradzieży, przyznał się i wyraził skruchę. Popełniony przez niego czyn uznano za przypadek mniejszej wagi. Mężczyzna już piątek uzgodnił karę z prokuratorem w ramach dobrowolnego poddania się karze – zostanie mu wymierzona kara 4 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na 2 lata, 500 zł. grzywny oraz pokrycie kosztów i opłat sądowych – wyjaśnia Szymańska.


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto