Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. Komendant Policji pod ostrzałem hejterów

Justyna Pietrzyk
źródło: Patryk Tomaszewski/Facebook
Na jednym z portali społecznościowych opublikowano dokument, z którego wynika, iż we włodawskiej komendzie policji funkcjonariusze mają być rozliczani z wykonywanych na służbie czynności. Temat odbił się w internecie szerokim echem, a pod informacją ukazało się ponad 760 komentarzy. Sprawą zajmie się prokuratura.

– Dzisiaj Komendant Powiatowy Policji we Włodawie złożyła stosowne zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej we Włodawie w sprawie znieważenia za pomocą środków masowego przekazu – informuje sierż. Elwira Tadyniewicz, rzecznik prasowy włodawskiej policji.

O co chodzi?

Na portalu społecznościowym Facebook, Patryk Tomaszewski opublikował zdjęcie szefowej włodawskiej komendy – mł. insp. Wioletty Pawluk oraz pisma, jakie komendant miała przekazać swoim podwładnym.

Pismo zawiera informację, iż w ostatnich dniach odnotowano spadek efektywności służb. W poleceniu od komendant czytamy: „Proszę zadaniować policjantów i rzetelnie rozliczać z wykonanych czynności, z wyników osiągniętych w służbie. W razie stwierdzenia niskiej efektywności i braku zaangażowania, przeprowadzać stosowne rozmowy”.

Na tym sprawa się nie kończy, bowiem Tomaszewski sugeruje, iż komendant poleca przeprowadzać rozmowy dyscyplinujące z policjantami, jeśli przynoszą za mało mandatów. Po za tym autor wpisu twierdzi, że we włodawskiej komendzie policjanci mają 12 nocnych służb w miesiącu, podczas gdy dozwolone jest 10.

- Czas służby policjanta reguluje specjalne zarządzanie, według którego policjant może pełnić maksymalnie 10 nocnych ośmiogodzinnych służb w miesiącu. Dokument dopuszcza jednak sytuację, kiedy wprowadzony limit będzie przekroczony w sytuacji uzasadnionej szczególnymi potrzebami służby lub tym, że nieobecność policjanta mogłaby poważnie zakłócić organizację służby na stanowiskach, na których wymagane jest pełnienie jej w sposób ciągły – wyjaśnia Tadyniewicz.

Wpis wywołał na portalu prawdziwą burzę. Skomentowało go ponad 760 osób. Część komentarzy była jednak wulgarna i obraźliwa w stosunku do Pawluk, co nie umknęło jej uwadze. Komendant złożyła zawiadomienie do prokuratury. Sprawie przyjrzy się także komenda wojewódzka.

- Jesteśmy służbą, która zawsze poddaje się kontroli i ocenie. Dlatego też, także w tym przypadku Wydział Kontroli KWP w Lublinie przeprowadzi czynności wyjaśniające w sprawie rzekomych nieprawidłowości w KPP we Włodawie – komentuje sprawę nadkom. Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie. - Nie możemy jednak pozostawać obojętni na wyjątkowo obraźliwy charakter komentarzy umieszczonych na portalu społecznościowym dotyczących funkcjonariusza publicznego. Stąd też materiały zostaną przesłane także przez KWP w Lublinie do prokuratury.

Autor wpisu nie kryje satysfakcji z faktu, iż sprawa odbiła się tak szerokim echem.

- Po ujawnieniu treści pisma mł. insp. Wioletta Pawluk z KPP Włodawa, która wydała polecenie, aby rzetelnie rozliczać policjantów z wyników ich pracy po mojej interwencji sytuacja w tej jednostce uzdrowiła się. Policjanci już nie mają presji na wyniki a ich grafik w służbie również uległ poprawie. Ponadto sprawą zajął się również wydział kontroli komendy wojewódzkiej. Będę bacznie obserwował co się dzieje w tej komendzie i jeśli pojawi się tam mobbing to będę interweniować i podejmę dalsze kroki – komentuje Patryk Tomaszewski.

_______________________________________________________________________________________

Zobacz tez: Już niedługo za mandat zapłacimy też kartą. Prezydent Duda podpisał nowelizację ustawy

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto