- Pierwsze objawy choroby pojawiły się u chłopca 29 stycznia. Następnego dnia 2-latek trafił do szpitala, gdzie znajduje się do dziś. Według informacji uzyskanych od lekarza prowadzącego, stan dziecka jest ciężki – informuje Bożena Niewiarowska-Łobacz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny we Włodawie. - Z przeprowadzonych badań wynika, że sepsę u chłopca wywołały meningokoki typu B. Kilkanaście osób, które miały z nim kontakt zostało objętych chemioprofilaktyką w postaci podania antybiotyku - dodaje.
Od początku roku to już drugi przypadek inwazyjnej choroby meningokokowej u dziecka w województwie lubelskim. Kilka tygodni wcześniej do Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Lublinie trafiła 4-latka z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Przyczyną choroby też były meningokoki.
– Meningokoki wywołują inwazyjną chorobę meningokokową, przebiegającą najczęściej pod postacią sepsy lub sepsy z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych – tłumaczy dr n. med. Alicja Karney z Fundacji Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie i dodaje. – Choć sepsę wywołać może każde zakażenie, to jednym z najgroźniejszych są zakażenia meningokokowe. Sepsa meningokokowa przebiega gwałtownie, grozi śmiercią lub kalectwem.
Optymalnym sposobem ochrony przed inwazyjną chorobą meningokokową są szczepienia ochronne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?