Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Włodawa. 2-latka zamknęła mamę na balkonie, uwolnili ją dopiero strażacy

Justyna Pietrzyk
Justyna Pietrzyk
Strażacy wyłamali drzwi, dostali się do środka i uwolnili matkę z balkonu
Strażacy wyłamali drzwi, dostali się do środka i uwolnili matkę z balkonu archiwum/naszemiasto
Dziewczynka wykorzystała chwilę nieuwagi mamy i … zamknęła ją na balkonie. Zdesperowana kobieta zaczęła wołać przechodniów o pomoc. Uwolnili ją dopiero strażacy.

To było z pewnością najdłuższe pół godziny w życiu mieszkanki Włodawy. Kobieta wyszła na chwilę na balkon swojego mieszkania na czwartym piętrze w bloku przy ul. Tysiąclecia Państwa Polskiego. W tym czasie, jej 2-letnia córeczka popchnęła drzwi i złapała za klamkę.

- Mama próbowała zachęcić córkę, aby otworzyła drzwi, ale im bardziej dziecko naciskało na klamkę tym mocniej zamykało – tłumaczy mł. bryg. Waldemar Makarewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie.

W mieszkaniu przebywało również 8-miesięczne dziecko, które spało, gdy kobieta wychodziła na balkon. Gdy mama zorientowała się, że maluch się obudził wpadła w panikę i zaczęła krzyczeć do przechodniów by powiadomili strażaków.

- Kobieta nie miała ze sobą kluczy do mieszkania. Strażacy wyłamali więc drzwi, dostali się do środka i uwolnili matkę z balkonu – dodaje Makarewicz.

Dzieciom na szczęście nic się nie stało. Skończyło się jedynie na strachu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto