W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie w poniedziałek (25 października) przebywało 88 pacjentów z wirusem. To prawie jedna trzecia wszystkich hospitalizowanych, których było 261.
– W ubiegłym roku był lockdown, dzieci siedziały w domach. W tej chwili mamy do czynienia z epidemią wyrównawczą – tłumaczy Iwona Bień-Skowronek z Uniwersytetu Szpitalu Dziecięcego w Lublinie, konsultantka wojewódzka w dziedzinie endokrynologii i diabetologii dziecięcej.
Dyrekcja placówki przekonuje jednak, że sam wirus RSV jest dobrze znany medycynie od 1956 r. – Nie należy go demonizować. Wiemy, że jest typowym wirusem oddechowym i łatwo się przenosi, jeśli mamy dość bliski kontakt z osobą chorą, z katarem czy kaszlem. Zachorowania występują zwykle w sezonie jesienno-zimowym do wiosny – wyjaśnia Maria Jolanta Stefaniak, Przewodnicząca Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych USzD.
Jak dodaje, wirusem RSV najłatwiej się zarazić w skupiskach, takich jak żłobki czy przedszkola. Właśnie on stanowi najczęstszą przyczynę infekcji dróg oddechowych u dzieci do końca drugiego roku życia, ale najgroźniejszy jest dla najmniejszych dzieci, zwłaszcza przedwcześnie urodzonych i niemowląt do 6. miesiąca życia.
– Najbardziej nasilone objawy występują u najmłodszych dzieci, noworodków i niemowląt. Może dojść do zapalenia dolnych dróg oddechowych, oskrzelików płuc, co może doprowadzić do niedotlenienia krwi, a nawet letargu czy bezdechu – tłumaczy wirusolożka prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. – Zdarza się, że osoba dorosła, która sama jest lekko przeziębiona, przyniesie takiego wirusa do domu, i wtedy objawy mogą być znacznie poważniejsze – dodaje.
Choć wirus RSV jest znany od kilkudziesięciu lat, nadal nie jest znana metoda jego zwalczania. – Wdrażane jest leczenie wspomagające typu leki przeciwgorączkowe, dziecko musi być obficie pojone i pielęgnowane jak przy każdej innej infekcji wirusowej. Dziecko jest zakaźne dla otoczenia od 3 do 8 dni od zachorowania – tłumaczy dr Maria Jolanta Stefaniak.
Hospitalizacji poddawani są pacjenci z dusznością, wymagający terapii tlenem i wspomagania oddychania. Dodatkowy problem stanowi fakt, że medycyna do tej pory nie znalazła sposobu, który pozwoli uniknąć zachorowania. Trwają jednak prace, których owocem może być powstanie szczepionki. Przygotowywanie preparatu zapowiedział m.in. Johnson&Johnson i Moderna.
- Te piękne wiązanki i stroiki można kupić na stoiskach i straganach na Majdanku
- Lubelskie morsy zaczęły sezon. Zobacz pierwszą kąpiel!
- Zobacz szczęśliwców na mecie Półmaratonu Lubelskiego!
- Szalone lata 80. i 90. w województwie lubelskim! Sprawdź czy pamiętasz te imprezy!
- Jesienny spacer po Ogrodzie Botanicznym. Zobacz zdjęcia
- Ulicami Lublina przeszedł III Marsz Równości. Zobacz zdjęcia
Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?