W tym samym miejscu, na chełmskim deptaku pod „zegarem” po godz. 16 zgromadzili się głównie młodzi ludzie, w większości kobiety. Tym razem jednak było zdecydowanie mniej osób niż w niedzielę. Jak do tej pory protestujący nie mają przywódców, ani struktury, wszystko dzieje się spontanicznie. Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią w poniedziałek blokowane były chełmskie ronda.
Manifestacja ruszyła ul. Lwowską w kierunku skrzyżowania z Al. Armii Krajowej, dotarła do ronda przy hotelu Kamena. Tutaj kilkakrotnie protestujący okrążyli rondo skandując m.in. „Piekło Kobiet” i niecenzuralne słowa pod adresem PiS-u, następnie ulicą Lubelską skierowali się do ronda im. R. Dmowskiego, gdzie też przez kilkanaście minut blokowali rondo. Kierowcy wspierali protestujących klaksonami pomimo tego, że utknęli w dużym korku na całej ulicy Lubelskiej aż do hotelu Kamena. Po blokadzie ronda R. Dmowskiego ponownie wrócili ulicą Lubelską i Al. Armii Krajowej dotarli z powrotem na chełmski deptak, gdzie zakończyli protest.
We Włodawie też protestujący wyszli na ulice
Protest w tym samym czasie odbywał się również we Włodawie, gdzie także blokowano największe rondo. Zebrało się około 200 osób, które chodziły wokół ronda blokując ruch aut.
Protest przebiegał dość spokojnie. Jednak w trakcie przemarszu protestujących pojawiła się grupka starszych osób przeciwników protestu. Nieśli święte obrazy i modlili się używając megafonu. Jedna ze starszych kobiet kropiła protestujących święconą wodą. Na zakończenie manifestujący przemaszerowali pod siedzibę PiS, gdzie zapalili znicze.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?