- Powodem było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. Celowe lub wynikające z niezachowania ostrożności - mówi Dariusz Dwulit, zastępca dowódcy straży pożarnej w Miastku.
Do walki z groźnie wyglądającym żywiołem wydelegowano czterech strażaków. Poradzili sobie.
Tego samego dnia, ale rano, pięcioosobowa rodzina z Przęsina pod Miastkiem straciła dach nad głową. Ogień wybuchł na poddaszu, w którym trwały prace adaptujące to pomieszczenie na mieszkanie. Straty to aż 120 tys. zł. Jak na razie dach nad głową dała pogorzelcom gmina. Mieszkają w hotelu Ośrodka Sportu i Rekreacji. Poszkodowani liczą na pomoc finansową, bo ich dom nie był ubezpieczony.
- Podejrzewamy zwarcie instalacji elektrycznej na poddaszu - mówi Dariusz Dwulit.
Do zwarcia instalacji doszło w mieszkaniu młodego małżeństwa z 4-miesięcznym dzieckiem. Część dobytku stracili też mieszkający na parterze rodzice mężczyzny. Władze Miastka obiecały wsparcie finansowe dla pogorzelców.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?