Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 10 czerwca po godzinie 17 w miejscowości Tarzymiechy Trzecie, na terenie powiatu krasnostawskiego. Jedna z dwóch lokomotyw ciągnąca 41 pustych wagonów węglarek częściowo wypadła z torów i stanęła w płomieniach. Maszynista zdążył opuścić pociąg, więc nie odniósł żadnych obrażeń. Z ogniem, przez około 3 godziny walczyło 29 strażaków.
- Przypuszczamy, iż przyczyną tego zdarzenia było zerwane mocowanie wewnątrz połączenia szyn, prawdopodobnie zahaczyło to o zbiornik z paliwem – mówi st. bryg. Adam Niemczyk, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krasnymstawie. - Dowódca akcji stwierdził na miejscu wyciekające paliwo i część instalacji elektrycznej w obrębie silnika.
Co dokładnie się stało ustala komisja badająca przyczyny wypadków kolejowych.
- Komisja pracuje od wczoraj i jeszcze nie mamy informacji dlaczego doszło do zdarzenia. Na miejscu trwają prace naprawcze torów. Zależy nam, aby jak najszybciej wznowić ruch pociągów, mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj nam się to uda. Dla pasażerów wprowadzona została komunikacja zastępcza – dodaje Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK.
***
AKTUALIZACJA
Ruch pociągów na trasie Lublin-Zamość został przywrócony.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?