Szpital w Chełmie - sytuacja jest poważna, kontrakty nadzieją na ratunek!
Nie jest tajemnicą, że w szpitalu w Chełmie dzieje się źle. Dług placówki negatywnie odbija się na relacji dyrekcji z pracownikami szpitala. Co jakiś czas informujemy o kolejnym strajku. Tym razem jednak sytuacja ma ulec zmianie. Wszystko dzięki nadziejom jakie dyrekcja szpitala pokłada w kontraktowaniu na 2014 rok. – Nie chcemy zamykać oddziałów i zwalniać ludzi. Dostaliśmy informacje, że wiosną pojawią się możliwości kontraktowania i mamy nadzieję, że tych kontraktów dla nas będzie więcej – wyjaśniał na spotkaniu dyrektor placówki Sławomir Sawulski.
Dyrektor obiecuje swoim podwładnym, że będzie walczył o to, żeby uzyskać korzystne warunki i zdobyć pieniądze dla placówki.
– Nadal mamy otwarty spór z dyrekcją szpitala. Nie podobają się nam niektóre pomysły, które chce się zrealizować, ale jesteśmy otwarci na rozmowy – wyjaśniał Lech Litwin, reprezentujący związek lekarzy.
Program naprawczy szpitala budzi sporo kontrowersji. Lekarze, pielęgniarki i reszta część personelu obawia się zwolnień i cięć i tak niskich płac. – Szpital nie wypłaca nam pieniędzy za dyżury. Należne nam wynagrodzenie jest wypłacane z kilkumiesięcznym opóźnieniem – dodał Litwin.
– Bardzo przepraszam za tą sytuację. Jest mi przykro, zwyczajnie na koncie nie ma pieniędzy, ale gdy tylko się pojawią środki, to zaległe wypłaty zostaną wypłacone – wyjaśniał Sawulski.
Szpital w Chełmie - kontrakty "lekiem na całe zło"?
Receptą na złą sytuację finansową ma być większa ilość kontraktów. Szpital chciałby zapewniać mieszkańcom opiekę nocną i świąteczną, opiekę pielęgniarek w domach pacjentów, czy chemioterapię. To nadal nie koniec pomysłów władze placówki chcą się starać o otworzenie oddziału chirurgii naczyniowej w formie jednodniowej, geriatrii, reumatologii, diabetologii, czy psychiatrii środowiskowej. Ta ostatnia powstać mogłaby w budynku w którym mieści się siedziba dyrekcji placówki. – Moglibyśmy udostępnić 900 mkw na ten cel. Psychiatria środowiskowa finansowana byłaby ze środków unijnych przez około 5 lat – wyjaśniał Sawulski.
Szpital w Chełmie – fundacja kupi rezonans?
Kolejnym pomysłem, poza dodatkowymi kontraktami jest fundacja. Ta zbierałaby środki na rzecz szpitala. Podczas konferencji padł nawet pomysł, by za cegiełki kupić rezonans.
– Na dzień dzisiejszy mamy już statut fundacji. Teraz być może za Państwa pośrednictwem udałoby się wymyślić nazwę dla niej. Jedynym warunkiem jest to, że w nazwie fundacji musi zawierać się słowo Chełm, chełmski. Chcemy, by ona kojarzyła się z tym regionem – wyjaśniał Sawulski.
Szpital w Chełmie - co z rezonansem jeśli fundacji się nie uda?
"Ostatnią deską ratunku" mają być środki unijne. – Mamy nadzieję, że może uda się nam pozyskać środku z Unii Europejskiej za które zakupimy rezonans – wyjaśniał Piotr Raszczepkin, zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Chełmie.
Szpital w Chełmie - jak się Wam podobają te pomysły? Trzymacie kciuki za to, by placówka wyszła na prostą? Dołożycie swoją cegiełkę do rezonansu? Czy to dobry pomysł? Czekamy na Wasze komentarze!
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?