Co się dzieje na stoku w Kumowej Dolinie?
Część gruzu, która zalegała na części zjazdu już została rozsunięta na zbocze. Nadal jednak zalega sporo piasku z gruzem i częściami jezdni. Obecne warunki atmosferyczne, szczególnie mróz sprawiły, że materiał, który miał być podbudową zjazdu nie może zostać rozsunięty. Być może zbliżająca się odwilż ułatwi zarządcy wyrównanie zbocza.
Władze miasta zapowiadały, że stok powinien zostać uruchomiony do połowy stycznia, ale patrząc na cały teren odnosimy wrażenie, że jeszcze sporo prac przed dzierżawcą terenu. Po wyrównaniu zbocza trzeba będzie ustawić wyciąg i naśnieżyć zjazdy, co z pewnością zajmie sporo czasu.
Jak widać na zdjęciach już wyrwane zostały z tzw. "oślej łączki" zasuszone, wysokie trawy, które porastały zbocze. Teren zaczyna nabierać kształtów. Zarządca szykuje się do otwarcia obiektu, pytanie czy zdąży przed feriami, bo na zimowe szaleństwo na nartach w szczególności liczą najmłodsi.
A co Wy o tym sądzicie? Zarządca "wyrobi się" przed feriami zimowymi? Czekamy na Wasze komentarze.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?