Siennica Mała: Policja szuka osoby, która zakopała 10 szkieletów w lesie

– Przy szkieletach znaleziono guzik pruski, szczątki ubrań i fragment buta. Podejrzewamy, że kości pochodzą z czasów I Wojny Światowej – uspokaja prokurator Anna Misiorowska-Arska z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.

Przypomnijmy. Trzy kopce w lesie znalazł mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Mężczyzna jak się okazało poszedł do lasu, bo został okradziony. W lesie szukał ukrytych przez złodzieja „fantów”. Zamiast skradzionych przedmiotów znalazł trzy kopce. Na środkowym stał znicz. Mężczyzna wrócił do domu po łopatę, gdy rozkopał jeden z nasypów zobaczył niebieski worek na śmieci a w nim ludzkie szczątki. Mężczyzna zawiadomił policję.

– W sumie znaleziono 5 worków a w nich m. in. 5 czaszek ludzkich i 20 kości udowych. Szczątki mogą należeć minimum do 10 osób – wyjaśnia prokurator Misiorowska-Arska.

Kości zostaną wysłane do Krakowa. Krasnostawscy śledczy chcą wiedzieć m. in. jak długo leżały w ziemi i z jakiego okresu pochodzą. Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze jedna kwestia. Kto przeniósł kości do lasu? Policjanci będą przeszukiwać posesje mieszkańców okolicy, sprawdzając kto w ostatnim czasie prowadził na posesji prace przy wykopach. Przeniesienie kości, złożenie ich w workach na śmieci i zakopanie w lesie może być traktowane jako profanacja zwłok. – Nie wiemy jakie intencje miała osoba, która przeniosła szczątki. Będziemy szczegółowo wyjaśniać tą sprawę – dodaje prokurator Misiorowska-Arska.

W sprawie jest sporo niewiadomych. Szkielety nie noszą zewnętrznych oznak przyczyn śmierci. W jaki sposób umarło 10 osób i kiedy do tego doszło? Na te i o wiele więcej innych pytań muszą odpowiedzieć krasnostawscy śledczy.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas