Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozpoczyna się Festiwal Fantastyki Falkon w Lublinie

Sylwia Hejno
"Przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale przeznaczenia nie oszukasz" - przekonuje nordycka bogini i wraz z tłumem bogów wszelkiej maści zaprasza na klipie na tegoroczny Festiwal Fantastyki Falkon. Skutecznie. Na oryginalną odezwę zareagowało ponad dwa i pół tysiąca uczestników. Początek zlotu we czwartek.

Przyrost liczby gości jest imponujący i wynosi jedną czwartą w porównaniu do roku poprzedniego (w 2010 r. pojawiło się ok. 2 tys. osób). - Rośniemy w siłę - nie kryje zadowolenia Krzysztof Księski, koordynator festiwalu

Falkonowi trzeba szczerze przyznać: trudno znaleźć w Lublinie biletowaną, kulturalną imprezę, która przyciągałaby tak dużą publiczność, nierzadko taką, która specjalnie przyjeżdża z innych miast. Że tej siły nie wypada lekceważyć wiedzą dobrze choćby pisarze, którzy co roku licznie i karnie pojawiają się na Falkonie, by promować swoje dokonania.

Niekwestionowanym gwoździem programu jest wizyta znanego na całym świecie autora książek science-fiction Petera Wattsa. Na spotkanie z polskimi fanami przyjeżdża specjalnie z Kanady. Mało tego - Lublin to jego jedyny punkt w planie jego polskiej wizyty. Kanadyjski pisarz poza komercyjnymi sukcesami może poszczycić się paroma nagrodami i doktoratem z biologii morskiej, co wyraźnie widać jego w twórczości. Jest pionierem tzw. eco-SF, czyli tego odłamu fantastyki naukowej, która nawiązuje do problemów środowiska naturalnego. Na polski rynek trafi niebawem druga część jego trylogii Ryfterów pt. "Wir".

Jak na naukowca przystało, wyjaśni falkonowej publiczności dlaczego ta nie powinna ufać własnym zmysłom. Opowie o niespodziankach, jakie jest w stanie człowiekowi zgotować jego własny mózg po to, aby go oszukiwać.

Pojawi się także oczywiście grono rodzimych autorów, m.in. Stefan Darda, Andrzej Pilipiuk, czy Maja Lidia Kossakowska.

O tym, co w programie (gry, prezentacje, turnieje, konkursy, dyskusje) bywalcom Falkonu nie trzeba wyjaśniać. Nowością jest wprowadzenie w tym roku specjalnej waluty, tzw. blessów. W zamian za różne osiągnięcia można sobie nią zafundować np. jakiś drobiazg z festiwalowego sklepiku.

Nie należy się zbytnio dziwić, gdy wśród przebranego tłumu ciągnącego do Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji, gdzieś między lordem Vaderem, a nordyckim bogiem Lokim, przewiną się małe dzieci. To pokłosie tego, że "fantastycznie" dorastające pokolenie pozakładało już rodziny i chce dzielić z nimi swoje pasje. Dlatego na Falkonie działa coś w rodzaju przedszkola. - W piątek i w sobotę rodzice mogą bez problemu zostawić pociechy w rękach animatorów kultury, którzy ich przypilnują - zapewnia Krzysztof Księski.

_czwartek-niedziela, Falkon, WSPiA, szkoły im. J. Paderewskiego,

www.falkon.prv.pl

_


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto