- Grupa działała na terenie powiatu chełmskiego, włodawskiego i hrubieszowskiego od 2015 do 2017 roku. Zajmowała się przemytem wyrobów akcyzowych i ich dalszą dystrybucją na terenie całego kraju. Papierosy przerzucane były z Ukrainy do Polski przez rzekę graniczną Bug oraz drogą powietrzną, przy wykorzystaniu samolotu typu AN-2 - informuje Maciej Florkiewicz z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, z Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
W dziewięciu przypadkach działania Straży Granicznej doprowadziły do zatrzymania przemycanych papierosów oraz samochodów, którymi był przewożony towar. W toku tego postępowania, 3 i 4 września 2018 roku na polecenie prokuratora zatrzymano osiem osób. Jeden z podejrzanych jest żołnierzem, w związku z tym w jego zatrzymaniu brali udział funkcjonariusze Wydziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.
Generalnie, w śledztwie podejrzane są 32 osoby. Wobec osiemnastu z nich stosuje się lub stosowane były tymczasowe aresztowania.
Po doprowadzeniu zatrzymanych do Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej prokurator przedstawił im zarzuty. - Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz kilkunastokrotnego przemytu papierosów. Jednemu z podejrzanych prokurator zarzucił kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się paserstwem wyrobów akcyzowych - mówi Maciej Florkiewicz.
Na wniosek prokuratora wobec trzech podejrzanych Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec pozostałych podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Zabezpieczono także mienie zatrzymanych ostatnio podejrzanych o wartości blisko 100 tysięcy złotych.
Jak zorganizowany był przemyt?
Według ustaleń śledczych, przez rzekę graniczną Bug papierosy przemycano na łodziach pontonowych. Po polskiej stronie papierosy były rozładowywane, a następnie odbierane przez poszczególnych członków grupy, którzy wywozili je specjalnie przystosowanymi do tego celu pojazdami terenowymi w głąb kraju. W trakcie przemytu wykorzystywano samochody terenowe z napędem na cztery koła, o dużej mocy i pojemności, specjalnie przystosowane, wyposażone w noktowizory, z podniesionym zawieszeniem. W dziewięciu przypadkach działania Straży Granicznej doprowadziły do zatrzymania przemycanych papierosów oraz samochodów.
Skarb Państwa stracił prawie 50 milionów zł
Śledczy ustalili też, że przemycono 2 miliony 356 tysięcy 673 paczek papierosów różnych marek, powodując uszczuplenia należności podatkowych i celnych w łącznej kwocie 49 milionów 814 tysięcy 991 złotych.
- Przemyt na tak dużą skalę był możliwy dzięki pomocy skorumpowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy w zamian za korzyści majątkowe w wysokości od 5 tysięcy złotych do 10 tysięcy złotych przekazywali członkom grupy informacje o rozmieszczeniu patroli Straży Granicznej - dodaje Florkiewicz.
W związku z tym prokurator przedstawił dwóm byłym już funkcjonariuszom Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zarzuty kilkunastokrotnego przyjęcia korzyści majątkowych.
W trakcie postępowania zabezpieczono mienie podejrzanych w postaci pieniędzy w różnych walutach, samochodów i nieruchomości o łącznej wartości blisko miliona złotych.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?