- Otwarcie planujemy na przełomie listopada i grudnia - zdradza Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Lubelskiego. - Wszystko jest na dobrej drodze i można powoli zacząć myśleć o aranżacji wystaw.
Jak widać na zdjęciach, remont najbardziej jest zaawansowany w skrzydle północnym. - Dwie kondygnacje, przedzielony sufit - wszystko idzie zgodnie z harmonogramem - wymienia Mieczkowska. To własnie w tym skrzydle znajdzie się galeria główna malarstwa.
Remont, oprócz skrzydła północnego, obejmuje także skrzydła południowe i zachodnie. We wrześniu ubiegłego roku podczas prac w części południowej natrafiono na przedmioty, które pochodziły nawet ze średniowiecza. Podczas zdejmowania posadzki odkryto między innymi metalowe kolczugi, noże, odważniki, czy monety jagiellońskie. Oprócz tego dokopano się do drobnej ceramiki, igieł, elementów ubioru oraz biżuterii.
- Na prawie całej długości skrzydła południowego odkryliśmy mur kazimierzowski, to fragment muru obwodowego z przylegającą wieżą – mówił archeolog Rafał Niedźwiadek.
Remont muzeum pochłonie 32,8 mln złotych. 17,7 mln zł pochodzić będzie ze środków Unii Europejskiej.
Otwarcie, które nastąpi późną jesienią, uświetni wystawa stała. Eksponatów należących do muzeum jest sporo, a część nigdy nie była pokazywana szerszemu gronu zwiedzających. Pierwsza wystawa czasowa planowana jest na 2021 rok. Czego będzie dotyczyła? - Na razie nie chcę zdradzać - mówi dyrektor muzeum.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
