Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ratownicy z Chełma najlepsi na Mistrzostwach Polski w Łodzi

P J
I miejsce dla ratowników z Chełma
I miejsce dla ratowników z Chełma Materiał Anetty Szepel
Atak terrorystyczny w szkole, wybuch w warsztacie samochodowym, zadławione dziecko czy postrzelony żołnierz – z takimi sytuacjami musieli zmierzyć się chełmscy ratownicy podczas Mistrzostw Polski w Ratownictwie Medycznym w Łodzi. Dali radę!

W Łodzi zakończyły się Mistrzostwa Polski w Ratownictwie Medycznym. Droga do mistrzostw nie była łatwa. Wcześniej, ratownicy musieli zmierzyć się w mistrzostwach regionalnych, z których wybrano najlepsze 44 zespoły. Wśród nich zakwalifikowały się aż trzy zespoły z chełmskiej stacji.

W ciągu trzech dni, 3-osobowe zespoły ratowników brały udział w zorganizowanych przez łódzkie pogotowie konkurencjach medycznych.

- Każde z tych zdarzeń oglądali sędziowie specjalnie przygotowani do danego zadania. Sędziowie mieli kartę ocen, w której zaznaczali poszczególne elementy ważne z punktu medycyny ratunkowej. Za prawidłowo wykonane zadanie zespół otrzymywał punkty. Suma uzyskanych punktów, po trzech dniach wyłoniła zwycięzców - mówi kierownik zespołu Anetta Szepel.

Jak wyglądały konkurencje?

Jednym z zadań, którego mieli podjąć się ratownicy była pomoc poszkodowanym w ataku terrorystycznym. W szkole uwięzionych było 30 zakładników, których odbili antyterroryści. W międzyczasie doszło do strzelaniny, lądował też śmigłowiec. Zespół ratowników musiał sobie z tym poradzić w ściśle określonym czasie.

Kolejną konkurencją było udzielanie pomocy przez telefon matce zadławionego dziecka. Ratownik miał za zadanie poinstruować matkę co ma robić, by pomóc dziecku. W tym samym czasie na miejscu zatrzymuje się ze stresu krążenie u ojca dziecka.

Następną konkurencją była pomoc poparzonemu mężczyźnie w warsztacie samochodowym. W kanale warsztatu doszło do wybuchu.

Podczas kolejnego zadania, na zawodach strzeleckich jeden z zawodników został trafiony z łuku w szyję. Zadanie polegało na szukaniu alternatywnych sposobów udrażniania dróg oddechowych.

Jedna z konkurencji rozegrała się w Wojskowym Centrum Kształcenia Medycznego. Weteran postrzelił żołnierza powodując u niego rany klatki piersiowej i uda, ważna tu była jak najszybsza ewakuacja poszkodowanego z niebezpiecznego miejsca.

Anetta Szepel podkreśla, że nie jest to pierwszy sukces chełmskich ratowników.
- W 2014 roku zdobyliśmy Mistrzostwa Polski w Szczyrku, były to zawody zimowe, tym razem udało się wygrać letnie – mówi Szepel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto