- Było to możliwe dzięki temu, że nasze przepisy były niedokładne, pozwoliło mi to być legalnie rektorem przez 15 lat. W tym czasie wybory odbyły się czterokrotnie, a przywykło się mówić, że funkcję rektora można pełnić osiem lat – mówi prof. Józef Zając.
Profesor nadal będzie działał w polityce, nie rozstaje się też z uczelnią, będzie pracownikiem Instytutu Matematyki i Informatyki. – Chciałbym się też zająć sprawami związanymi z przemysłem – dodaje.
Od 1 września na czele chełmskiej PWSZ stanie dr Arkadiusz Tofil, dotychczasowy Prorektor do Spraw Rozwoju i Współpracy z Zagranicą, natomiast jego miejsce zajmie Prorektor do Spraw Studiów i Nauczania – dr Beata Fałda.
- Kierunek działania i ogólne podejście do większości zagadnień myślę, że pozostanie tak jak do tej pory. Istotnych zmian w trybie funkcjonowania uczelni raczej nie przewiduję. Chciałbym bardziej skupić się na wykorzystaniu całej aparatury technicznej, właśnie wokół tego moja praca skupiała się w ostatnich latach. – mówi dr Tofil. - Główne priorytety dla mnie na najbliższe lata to utworzenie studiów magisterskich na jednym z kierunków oraz wykorzystanie potencjału laboratorium CSI.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?