- Wznawiam po przerwie sesję rady powiatu zaplanowaną na 2 grudnia – rozpoczął Ryszard Tryniecki, radny sienior, który prowadzi obrady do momentu wybrania przewodniczącego.
Zobacz co się działo w pierwszym i drugim dniu sesji Rady Powiatu (2 i 3 grudnia)
Kiedy przedstawił program obrad zgłosił się z wolnym wnioskiem Kazimierz Stocki, starosta chełmski, wybrany radnym powiatowym z PSL. – Wnioskuję o przerwę w obradach do dnia 22 grudnia. W imieniu radnych PSL twierdzę, że aktualnie rada nie ma zdolności koalicyjnej i nie może sprawnie funkcjonować – mówił.
Natychmiast zgłosiła się radna PiS – Krystyna Radomska. – Mija tydzień od pierwszego spotkania. Ja reprezentuje PiS. W radzie jest na troje. Wspólnie z radnymi z Grupy G9, PO i SLD jesteśmy dogadani na piśmie. Mamy zawarte porozumienie. Przyjeżdżamy tutaj, aby obradować – mówi. – Z kim PSL chce rozmawiać – zapytała. – Z kim chcecie się dogadywać.
Paweł Ciechan (G9) potwierdził, że ugrupowania te mają podpisane porozumienie. – Wszelkie opóźnienia są stratą dla powiatu, dla wyborców – dodał.
Kazimierz Stocki stwierdził odnosząc się do tych słów, że PSL nie zabrania „koalicji” pracować. – Pracujcie, przecież my wam nie przeszkadzamy – powiedział.
Kiedy doszło do głosowania wniosku o przerwę, okazało się, że za wnioskiem jest tylko dwóch radnych PSL. Bo tylko tylu przyszło na sesję. Kiedy wniosek upadł Stocki opuścił salę, na której pozostało 10 radnych. Do quorum dzięki czemu można by podejmować decyzje potrzeba przynajmniej połowy składu, czyli 11 radnych.
Po kilkuminutowym oczekiwaniu na wniosek przewodniczącego seniora, a później Tomasza Szczepaniaka (G9) zarządzono przerwę do 17 grudnia.
- Radni PSL zachowują się jak dzieci w piaskownicy. Kiedy coś nie pasuje, zabierają zabawki i wychodzą – skomentował Bogusław Żelechowski. – Ich zamiarem jest chyba doprowadzenie do kolejnych wyborów. Tylko pytanie kto za nie zapłaci. Jeśli PSL z własnej kieszeni to ja chętnie jeszcze raz w nich wystartuję.
- PSL w radzie ma 7 radnych. To o czymś świadczy. Chcemy rozmawiać, chcemy dalej robić dobrą robotę dla powiatu – powiedział już po zakończonej sesji Stocki. – Szukajmy porozumienia.
Czego PSL oczekuje w tej sytuacji? – Powinniśmy być razem w koalicji z Grupą G9 – mówi starosta. Pytany czy PSL zamierza doprowadzić swoim zachowaniem do kolejnych przedwczesnych wyborów powiedział, że nie ma takiego zamiaru.
Adam Rychliczek, wicestarosta chełmski skierował swoisty apel do mediów: – Nie dajcie się terroryzować i zastraszać tamtym grupom.
Stocki dodał, że koalicja G9, PiS, PO i SLD jest krucha. – Powstała tylko po to aby odsunąć PSL od władzy w powiecie – powiedział.
Dlaczego na sesję przyszło tylko dwóch radnych PSL? - Był to pewien protest, ale nie u wszystkich. Niektórzy są chorzy, albo mają inne pilne sprawy - wyjaśnił Stocki.
Kolejne podejście do wyboru przewodniczącego rady i starosty po przerwie, czyli 17 grudnia o godzinie 15.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?