Powiat zamojski. Czekamy na decyzję w sprawie Centrum Modernizacji Śmigłowców

- Z naszej strony przygotowaliśmy wszystko co było potrzebne i jesteśmy w każdej chwili gotowi na przyjęcie takiej inwestycji – zapewnia Stanisław Grześko, starosta zamojski. - Nie tylko to jest ważne. Jakiś czas temu byli u nas przedstawiciele inwestora, obejrzeli teren na którym Centrum Modernizacji Śmigłowców mogłoby ewentualnie powstać. Wszystko przypadło im do gustu. Czekamy jednak na decyzję w tej sprawie.

O tych planach pisaliśmy wielokrotnie. Szacuje się, że inwestycja będzie warta ok. 120 mln zł. Zakład miałby zostać utworzony przez DM-MSB Sp. z o.o. Centrum Modernizacji Śmigłowców z siedzibą w Warszawie. Firma jest przedstawicielem na Polskę Motor Sich z ukraińskiego Zaporoża. To jeden z największych producent silników lotniczych i części samolotów Antonow, a także dla śmigłowców „Mi”.

Pracę w zakładzie mogłoby w przyszłości znaleźć 3 tys. osób. Negocjacje w tej sprawie trwają już jednak od kilku miesięcy. Dlaczego? Bo nie tylko powiat zamojski chciałby inwestora przyciągnąć. Obecnie rozważanych jest także kilka miejsc na lokalizację Centrum Modernizacji Śmigłowców m.in. w województwach zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim, a rozmowy w tej sprawie prowadzone są także na szczeblu rządowym.

- Niewątpliwie wpływ na decyzję inwestora ma także przebieg wojny na Ukrainie – mówi starosta Grześko. - Trzeba jednak zauważyć, że lokalizacja w naszym kraju takiego zakładu ma wiele plusów. Chodzi m.in. o różne części i komponenty, których dostępność byłaby u nas po prostu łatwiejsza. Mam na myśli odpowiednie dostawy z zachodu. Kiedy jednak pojawią się konkretne informacje w sprawie lokalizacji tego zakładu? Oczywiście będziemy niebawem rozmawiać m.in. z inwestorem. Na razie jednak nie umiem odpowiedzieć na to pytanie.