Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy, cz. XIX

red
Poradź się prawnika -  za darmo!
Poradź się prawnika - za darmo! archiwum
Otrzymaliśmy kolejne wasze pytania i opisane problemy, które chcecie rozwiązać z naszą pomocą. Zobaczcie, co poradził Wam prawnik. Czekamy na kolejne zgłoszenia i pytania z zakresu prawna karnego, administracyjnego, cywilnego czy rodzinnego.

Poradź się prawnika! Na wybrane pytania i problemy, które zgłosicie odpowiada Łukasz Lecyk, Kancelaria Adwokacka ul. Czechowska 4 lokal 321 w Lublinie, www.adwokatlecyk.pl

1. Komornik zrobił mi zajęcie poborów w pracy, firma wysyła mu odpowiednią kwotę na konto, a ja otrzymuję na konto najniższą krajową. 2 m-ce temu zrobił mi zajęcie konta, na które wpływa kwota wolna od potrąceń komorniczych, ale na tym koncie udostępnił mi kwotę 10 000 zł do wypłaty. Napisałam do niego pismo, że nie wyrażam zgody na zajęcie wypłaty ponieważ mam na utrzymaniu rodzinę i ta wypłata jest jedynym moim dochodem i jeśli mi ją zabierze to pozbawi mnie środków do życia. Nie dostałam od niego żadnej odpowiedzi a kwota na koncie zmniejsza się o każda wypłaconą przeze mnie kwotę wynagrodzenia. Jak się skończy całkowicie, nie będę miała z czego utrzymać dzieci. Proszę o podpowiedź co mam w takiej sytuacji zrobić? Jak napisałam wcześniej jestem matką samotnie wychowującą dzieci i ta wypłata jest moim jedynym źródłem dochodu.

W mojej ocenie, 2 miesiące temu należało wnieść skargę do sądu rejonowego na czynność komornika. Do rozpoznania skargi na czynność komornika właściwy jest sąd, przy którym działa komornik.
Skargę może złożyć strona (a więc także dłużnik) lub inna osoba, której prawa zostały przez czynność lub zaniechanie komornika naruszone bądź zagrożone.

Skarga na czynność komornika powinna czynić zadość wymaganiom dla pisma procesowego oraz określać zaskarżoną czynność lub czynność, której zaniechano, jak również wniosek o zmianę, uchylenie lub dokonanie czynności wraz z uzasadnieniem.

UWAGA! Skargę wnosi się do sądu w terminie tygodniowym od dnia czynności, gdy strona lub osoba, której prawo zostało przez czynność komornika naruszone bądź zagrożone, była przy czynności obecna lub była o jej terminie zawiadomiona, w innych wypadkach - od dnia zawiadomienia o dokonaniu czynności strony lub osoby, której prawo zostało przez czynności komornika naruszone bądź zagrożone, a w braku zawiadomienia - od dnia dowiedzenia się przez skarżącego o dokonanej czynności. Skargę na zaniechanie przez komornika czynności wnosi się w terminie tygodniowym od dnia, w którym czynność powinna być dokonana.
Konsekwencją niedotrzymania terminu jest bezskuteczność czynności procesowej podjętej po upływie terminu – sąd potraktuje czynność Czytelnika tak, jakby jej w ogóle nie dokonał.

2. Mam nienormowany czas pracy i chyba dlatego mój pracodawca oczekuje, że będę pracować non-stop zlecając mi masę zadań, które pochłaniają mnóstwo czasu. Nie chcę stracić zatrudnienia, bo mam umowę o pracę, ale czuję się wykorzystywany. Jakich argumentów mogę użyć w rozmowie z pracodawcą, bym nie pracował 24 godzin na dobę?

Zgodnie z przepisem art. 128 kodeksu pracy czasem pracy określany jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy. Jednak, w przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy i jej organizacją, czas pracy pracowników może być określony wymiarem ich zadań (art. 140 kodeksu pracy). Taki właśnie zadaniowy czas pracy zwany jest potocznie nienormowanym czasem pracy.

UWAGA! Ustawodawca wyraźnie zastrzega, że określając zadania, które mają być powierzone pracownikowi, pracodawca powinien uwzględniać wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129 w/w kodeksu , czyli ośmiogodzinnej normy dobowej oraz przeciętnie czterdziestogodzinnej normy tygodniowej w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy. Określenie zadań w wymiarze, który nie pozwala na ich wykonanie w granicach wynikających z art. 129, oznacza naruszenie art. 140, prowadząc również do zatrudnienia pracownika w godzinach nadliczbowych.

Jakich argumentów możemy użyć w rozmowie? To zależy w dużej mierze od pracownika i jego stosunków z pracodawcą. Ale gdy rzeczowa rozmowa nie da rezultatu, może warto pomyśleć o zgłoszeniu sprawy do Państwowej Inspekcji Pracy. Warto także poinformować pracodawcę, o tym, że naruszenie przepisów o czasie pracy jest pracowniczym wykroczeniem zagrożonym karą grzywny od 1 000 do 30 000 zł. Powodzenia.

3. Człowiek, który ma pole obok mojego pryskał tytoń jakimś nawozem z chemią. Przy okazji oprysk spadł na moje truskawki, które w rezultacie zostały zniszczone i zwiędły. W jaki sposób i gdzie mogę teraz dochodzić swoich praw, bo czuję się poszkodowany? W końcu została zniszczona część moich upraw.

Ewentualną odpowiedzialność sąsiada należy rozpatrywać na gruncie przepisu art. 415 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

A zatem, do stwierdzenia istnienia odpowiedzialności na zasadzie art. 415 w/w kodeksu, konieczne będzie łączne wystąpienie następujących przesłanek:
1. powstanie szkody;
2. szkoda taka musi być spowodowana zawinionym działaniem lub zaniechaniem (wina obejmuje zarówno element obiektywny - bezprawność, czyli naruszenie reguł prawidłowego postępowania, jak również subiektywny - przypisywalność w postaci np. niedbalstwa, czy lekceważenia obowiązków), z którym ustawa, a także przyjęte zasady wiążą obowiązek odszkodowawczy;
3. musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy szkodą, a działaniem lub zaniechaniem, z którym ustawa wiąże obowiązek odszkodowawczy.

Adekwatny związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie ze sobą zjawiska nazwanego „przyczyną” ze zjawiskiem określonym jako „skutek”. Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 w/w kodeksu dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej, ograniczenie tejże odpowiedzialności tylko za normalne (typowe, występujące zazwyczaj) następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza pojęcia związku przyczynowego w rozumieniu prawnym. A zatem, inaczej rzecz ujmując, ogranicza jedynie odpowiedzialność do wskazanych w przepisie normalnych (adekwatnych) następstw.

Podkreślić należy, że istnienie związku przyczynowego jako zjawiska obiektywnego jest determinowane określonymi okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2005 roku, III CK 298/05, niepubl.)

Proponuję złożyć pozew o odszkodowanie do właściwego sądu. Pozew musi spełniać szereg warunków formalnych oraz merytorycznych. W związku z powyższym zachęcam by udał się Pan do adwokata celem sporządzenia przedmiotowego pisma. Jeśli nie jest Pan w stanie ponieść kosztów wynagrodzenia adwokata bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny, można zwrócić się do sądu z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu.

4. Dlaczego w sprawie cywilnej nie jestem zawiadamiana o terminach rozprawy? Dla ścisłości dodam, że mam pełnomocnika.

Odpowiedź na to pytanie można wyprowadzić wprost z przepisu art. 133 § 3 kodeksu postępowania cywilnego, który brzmi „jeżeli ustanowiono pełnomocnika procesowego lub osobę upoważnioną do odbioru pism sądowych, doręczenie należy dokonywać tym osobom”.

Z związku z powyższym, pełnomocnik Czytelnika powinien powiadomić go o czasie oraz miejscu posiedzenia. Zalecam wyjaśnienie tej sytuacji, tak by uniknąć nieporozumień w przyszłości.

5. Sąd zobowiązał mnie do przedstawienia dokumentu, o którym mówić nie będę, w sprawie która w ogóle mnie nie dotyczy. Czy muszę to robić? Co jeśli odmówię przedstawienia dokumentu?

Zgodnie z przepisem art. 248 kodeksu postępowania cywilnego, każdy zobowiązany jest przedstawić na zarządzenie sądu w oznaczonym terminie i miejscu dokument znajdujący się w jego posiadaniu i stanowiący dowód faktu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, chyba że dokument zawiera informacje niejawne.

W literaturze przedmiotu przeczytać można, że obowiązek ten, tak jak obowiązki związane z byciem świadkiem, ma charakter publicznoprawny. Artykuł 248 znajduje zastosowanie zarówno do stron postępowania, jak i osób trzecich, które nie są zainteresowane w rozstrzygnięciu sprawy - w tym świadków.

Pamiętać należy, iż zgodnie z przepisem art. 251 w/w kodeksu, za nieuzasadnioną odmowę przedstawienia dokumentu przez osobę trzecią sąd, po wysłuchaniu jej oraz stron co do zasadności odmowy, skaże osobę trzecią na grzywnę. Jeżeli kodeks przewiduje grzywnę bez określenia jej wysokości, grzywnę wymierza się w kwocie do pięciu tysięcy złotych.
Od obowiązku wskazanego w art. 248 w/w kodeksu może uchylić się ten, kto co do okoliczności objętych treścią dokumentu mógłby jako świadek odmówić zeznania albo kto posiada dokument w imieniu osoby trzeciej, która mogłaby z takich samych przyczyn przeciwstawić się przedstawieniu dokumentu. Wskazując prościej, prawo do odmowy przedstawienia dokumentu dotyczy sytuacji, gdy posiadacz dokumentu lub osoba trzecia, w imieniu której ten dokument posiada, jest małżonkiem strony, jej wstępnym, zstępnym, bratem albo siostrą, a także powinowatym w tej samej linii lub stopniu, jak również osoba pozostająca w stosunku przysposobienia. Prawo to trwa także po ustaniu małżeństwa lub rozwiązaniu stosunku przysposobienia.

UWAGA! W sytuacji określonej powyżej nie można odmówić przedstawienia dokumentu, gdy jego posiadacz lub osoba trzecia są do tego zobowiązani względem chociażby jednej ze stron albo gdy dokument jest wystawiony w interesie strony, która żąda przedstawienia dowodu. Strona nie może ponadto odmówić przedstawienia dokumentu, jeżeli szkoda, na którą byłaby przez to narażona, polega na przegraniu procesu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto