Piotr Płoskoński z KBKS w Biegu Tropem Dinozaurów
W Lisowicach k. Lublińca odbył się Bieg Tropem Śląskich Dinozaurów. Wśród startujących był również Piotr Płoskoński, zawodnik Kolarsko-Biegowego Klubu Sportowego w Radomsku. Jak mówi krótko biegacz: „do zapomnienia”.
Bieg Tropem Śląskich Dinozaurów odbył się w środę, 1 maja.
- Do pokonania był wybór jednego z dwóch dystansów: 5 lub 10 kilometrów. Zgłosiłem się na 10 kilometrów, ponieważ na 5 kilometrów nie było kategorii wiekowych. To był bieg, o którym raczej chciałbym jak najszybciej zapomnieć. W tej spiekocie na terenowej trasie uzyskałem wynik 50:37, co dało 27 miejsce open oraz 5 miejsce w kat M/50 – opowiada Piotr Płoskoński. - Z czwartym zawodnikiem przegrałem o 11 sekund, co nie powinno się zdarzyć. Gdybym wystartował na 5 kilometrów, byłbym w pierwszej dziesiątce na 45 zawodników. Moja kategoria była mocno obsadzona, bo na przykład w M/20 miałbym podium, a w M/30 byłbym czwarty.
Jak podkreśla zawodni, jest jednak jeden plus Biegu Tropem Śląskich Dinozaurów.
- To fakt, że wygrałem z Kazikiem Kordzińskim, z którym przeważnie przegrywałem i który zajął drugie miejsce w kategorii M/60 – mówi o swoim rywalu z bieżni biegacz KBKS Radomsko.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?