Wieczorem, 4 stycznia 48-letni mieszkaniec Sielca strugał drewno na rozpałkę. W pewnym momencie ostrze noża zsunęło się ze szczypki i wbiło się w brzuch mężczyzny.
Według ustaleń „Super Tygodnia Chełmskiego”, rana wyglądała przerażająco. Rozcięta została powłoka brzuszna i jelita wydostały się na zewnątrz. O nieszczęśliwym wypadku zostało zawiadomione pogotowie.
Mężczyzna był przytomny i nie chciał jechać do szpitala. Dopiero ratownicy przekonali go, że potrzebna jest hospitalizacja. O własnych siłach próbował dojść do karetki.
W trakcie pobytu w szpitalu mężczyzna dostał wewnętrznego krwotoku. Zmarł 6 stycznia. Tego samego dnia o zgonie została zawiadomiona policja.
- Zostało wszczęte postępowanie w kierunku nieudzielenia pomocy - informuje podkom. Ewa Czyż, oficer prasowy KMP w Chełmie. Dochodzenie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Chełmie. Śledczy zlecili przeprowadzenie sekcja zwłok denata. Jej wyniki nie są jeszcze znane.
Nikomu nie postawiono zarzutów. Za nieudzielenie pomocy osobie narażonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
- Niezwykła wystawa. Lekarze-fotografowie pokazują swoją pracę
- Polonez, kwiaty, zdjęcia. Tak było na studniówce XXIII LO
- Zamiast na tacę pieniądze na mszy wrzucali do puszek WOŚP
- Unia już po studniówce. To był wyjątkowy bal. Zobaczcie!
- Nagrodziliśmy najpopularniejszych sportowców. Zobacz zdjęcia
- Kościół na Węglinie już z dachem. Zobacz zdjęcia z drona
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?