„Akcja żaba” prowadzona jest w Bednarce, Nowym Żmigrodzie i Foluszu.
- Dzięki rozstawianym wzdłuż tras migracji płazów siatkom możliwe jest nie tylko zabezpieczenie im wędrówki do miejsca rozrodu, ale także wykonanie monitoringu tej grupy organizmów
– informuje MPN.
W minioną środę zostały zamontowane siatki zabezpieczające w Bednarce, a nazajutrz została przy nich znaleziona pierwsza w tym sezonie żaba trawna. Siatki zakładane są również w Nowym Żmigrodzie i Foluszu. Są to trasy migracji płazów do miejsc rozrodczych przecinanych przez drogi, dlatego zwierzęta są najbardziej narażone na niebezpieczeństwo rozjechania przez samochody.
– Takich tras wędrówek do miejsc rozrodczych mamy w Magurskim Parku Narodowym więcej, ale tam nie muszą przechodzić przez ruchliwe drogi, nic im nie grozi, są bezpieczne
– tłumaczy Józef Różański, herpetolog (badający płazy i gady) i koordynator „Akcji żaba” w Magurskim PN.
Najdłużej, bo od 2005 roku, park rozstawia 800 metrów siatki przy Małym Lasku w Nowym Żmigrodzie. W 2019 r. tę formę ochrony wobec płazów zastosowano po raz pierwszy na odcinku 300 metrów w Foluszu, w 2020 r. w Bednarce (około 150 metrów siatki). Przez wiele lat pracownikom MPN pomagali wolontariusze - uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Nowym Żmigrodzie. Współpracę przerwała epidemia koronawirusa.
- W tych trzech miejscach wędrują żaby trawne, ropuchy szare, żaby zwinki oraz traszki, których mamy cztery gatunki – górską, karpacką, grzebieniastą i zwyczajną. A ponadto salamandry rozmnażające się w potokach górskich
– mówi Józef Różański.
Pracownicy MPN już rozstawili siatki w związku z kilkoma dniami ocieplenia. Pierwszym zwiastunem wiosny była znaleziona pierwsza żaba trawna. Szczyt migracji przypada na kwiecień.
– W minionych latach bywało, że tysiące żab dochodziło do siatek i dwa razy dziennie były przenoszone w wiadrach. Jest ich coraz mniej. Płazy należą do bardzo zagrożonych wyginięciem grup zwierząt, ich populacja zmniejsza się z powodu chemizacji rolnictwa oraz osuszania terenów poddanych melioracji. Narażone są jakby podwójnie na środki chemiczne, bo żyją w dwóch środowiskach – na lądzie i w wodzie. Ponadto mają bardzo delikatną skórę i atakują ich choroby grzybiczne
– podkreśla herpetolog z Magurskiego Parku Narodowego.
„Akcja żaba” jest doskonałym monitoringiem dla przyrodników zajmujących się tymi gatunkami zwierząt, na podstawie którego można określić wielkość populacji.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?