Niskie zarobki, niekorzystne przepisy i brak nadziei na poprawę warunków pracy – to tylko niektóre powody organizacji pikiet. Pracownicy Domów Pomocy Społecznej z powiatu świdnickiego i krasnostawskiego chcą w ten sposób zwrócić uwagę organów zarządzających tymi placówkami na trudne warunki pracy. – Sytuacja DPS-ów w całym województwie jest zła – mówi Jolanta Kwiatek, przewodnicząca Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników DPS NSZZ „Solidarność”. – Płace pracowników DPS-ów są na bardzo niskim poziomie, na poziomie minimalnego krajowego wynagrodzenia, a wykonujemy bardzo trudny zawód.
Pracownicy Domów Pomocy Społecznej podkreślają, że nowelizacja przepisów od 2004 roku spowodowała, że w placówkach zaczyna brakować podopiecznych. Jak wylicza Jolanta Kwiatek, koszt utrzymania jednego podopiecznego to kwota 3 tysięcy złotych miesięcznie. – Te koszty w całości od 2004 roku muszą pokryć podopieczni, często ludzie nie mają takich środków – dodaje Kwiatek. Dlatego pracownicy domagają się przede wszystkim zmian legislacyjnych. Jak tłumaczą pobyt mieszkańców DPS-ów przyjętych przed 2004 r. jest finansowany z dotacji budżetowej w wysokości około 1,7 tys zł. oraz w 70 procentach z ich renty czy emerytury.
Obie pikiety odbędą się w środę, pierwsza w Krasnymstawie o godzinie 10, druga w Świdniku o godzinie 12. Protestujący domagają się podwyżki wynagrodzeń. Chcą również, zagwarantowania corocznego wzrostu płac o wskaźnik inflacji, przywrócenia dodatku za pracę w warunkach szczególnych, przywrócenia dodatku za pracę w niedzielę i święta oraz zwiększenia dodatku za pracę nocą z 20 proc. na 45 proc. – Chcemy zwrócić uwagę organów zarządzających placówkami na nasze potrzeby – dodaje Kwiatek.
Obie pikiety dotyczą sytuacji finansowej około 358 pracowników DPS-ów z terenu obu powiatów.
Związkowcy zapowiadają, że w późniejszych terminach będą pikietowali również w innych powiatach. – Nadal nie uległa poprawie sytuacja finansowa osób pracujących w DPS w powiecie chełmskim – dodaje Kwiatek. – Tym razem pikiety nie będzie, bo na mocy porozumienia za starostą zobowiązaliśmy się, że nie będziemy protestować do końca 2012 roku. Jak twierdzi Kwiatek, sytuacja jest bardzo poważna i kolejne protesty to zapewne tylko kwestia czasu.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?