Do zdarzenia doszło w nocy z 28 lutego na 1 marca. – Tuż po północy dyżurny zamojskiej komendy otrzymał zgłoszenie o napadzie na taksówkarza i natychmiast przekazał informację podległym służbom. O zdarzeniu powiadomieni zostali również policjanci jednostek ościennych – mówiła nam wówczas Joanna Kopeć z Powiatowej Komendy Policji w Zamościu.
Jak wynika z akt sprawy sprawcy zamówili kurs ze Starego Zamościa na Wysokie. Pod pretekstem skrótu nakłonili kierowcę taksówki by ten zjechał w polna drogę. Gdy znaleźli się w ustronnym miejscu starszy z braci, który siedział obok kierowcy uderzył go w twarz, Kamil P zadał taksówkarzowi cios w szyję.
50-letni kierowca zdołał wówczas uciec napastnikom, pozostawiając samochód. Pijani bracia odjechali skradzionym samochodem.
Niespełna godzinę po zajściu obaj mężczyźni zostali zatrzymani w Krasnymstawie. Napastnicy jechali jednokierunkową ulicą Matysiaka pod prąd, co zwróciło tym samym uwagę patrolu krasnostawskiej policji. Kiedy podjechali do auta okazało się, że samochód to poszukiwana taksówka - renault espace.
Po krótkim pościgu udało się zatrzymać uciekinierów w ślepej uliczce. Za kierownicą renaulta siedział 21-letni mieszkaniec gm. Zamość. Pasażerem był jego starszy brat. Jak się później okazało kierowca miał 0,3 promila alkoholu w organizmie, jego 24-letni brat – Grzegorz P. ponad 2 promile.
Obaj mężczyźni niedawno usłyszeli wyroki w tej sprawie.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?