Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kompromis pomiędzy potrzebami i możliwościami. Zamojski MZK wypełni luki komunikacyjne. Ale po drogowych remontach

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Autobusy MZK w centrum Zamościa
Autobusy MZK w centrum Zamościa Bogdan Nowak
Mieszkańcy zamojskiego osiedla Karolówka mają różne zastrzeżenia do Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Zamościu. Od dawna pojawiają się głosy, że kursów jest tam za mało, a autobusy nie zawsze są punktualne. Temat powrócił na ostatniej sesji zamojskiej Rady Miejskiej (obrady odbyły się 24 kwietnia).

Janusz Kupczyk, zamojski radny miejski przypomniał wówczas, że na osiedle Karolówka (chodzi głównie o ulicę Śląską i jej okolice) docierają obecnie dwa autobusy linii „7” i „17”. Rozmawiał z mieszkańcami osiedla, którzy twierdzą, że kursów jest za mało.

Potoki pasażerów

- Wiemy, że Karolówka rozbudowuje się bardzo intensywnie, przybywa na tym osiedlu mieszkańców – mówił radny Janusz Kupczyk podczas obrad. - Taki rozkład jazdy jak obecnie uniemożliwia normalne funkcjonowanie mieszkańców osiedla.

Nie tylko o to chodzi. Radny mówił także o uczniach miejscowej szkoły, którzy czasami zbyt długo muszą czekać na autobusy MZK. Dlatego prosił o przyjrzenie się rozkładowi jazdy, ewentualne w nim poprawki lub po prostu zwiększenie ilości kursów.

- Temat Karolówki jest dość często poruszany przez państwo radnych – przyznał podczas sesji Krzysztof Szmit, prezes MZK w Zamościu. - Oczywiście mamy świadomość w zakresie pewnych niedoborów w zakresie kursowania autobusów, jeżeli chodzi o punktualność. Musimy jednak zaczekać aż zakończą się remonty ulicy Szczebrzeskiej.

Jak tłumaczył prezes, dopiero wówczas będzie można rozliczać spółkę z punktualności. Zapewniał jednak, iż spółka stara się aby autobusy były punktualne oraz odpowiednio napełnione pasażerami. Rozkład jazdy jest m.in. konsultowany z dyrekcją szkoły na tym osiedlu. Chodzi bowiem o to, żeby autobusy pojawiały się wtedy gdy „potoki pasażerów” są największe.

Prezes Szmit przypomniał także, że w okolice skrzyżowania ulicy Śląskiej i Szczebrzeskiej dojeżdżają również inne autobusy MZK, w sumie sześciu linii. Mieszkańcy osiedla Karolówka mogą do znajdujących się tam przystanków dojść na piechotę (tłumaczył, że od szkoły jest to dystans około 400 metrów) i stamtąd pojechać dalej.

Luki wypełnimy

- Zmiany komunikacyjne, które planujemy wprowadzić muszą być poparte badaniami napełnień (autobusów). My je do końca roku przeprowadzimy – zapewniał radnych prezes Szmit. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że osiedle Karolówka się rozbudowuje, zatem potrzeby będą coraz większe.

Krzysztof Szmit apelował jednak do radnych, aby bardziej weryfikować wnioski mieszkańców czy zgłaszane przez nich potrzeby. Dlaczego?

- Kilkukrotnie zdarzało się, że mieszkańcy zgłaszali potrzebę kursowania autobusów w danej godzinie. Po ich wprowadzeniu czy odwieszeniu np. „siódemką” jeździła jedna osoba… – mówił prezes Szmit. - Staramy się znaleźć kompromis pomiędzy potrzebami mieszkańców a możliwościami spółki. Na pewno będziemy się jednak starali luki komunikacyjne wypełniać.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kompromis pomiędzy potrzebami i możliwościami. Zamojski MZK wypełni luki komunikacyjne. Ale po drogowych remontach - Zamość Nasze Miasto

Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto